Ogólnopolski Strajk Kobiet i inne organizacje wzywają do udziału w poniedziałkowej manifestacji, w Szczecinie, która jest reakcją na odrzucenie przez Sejm ustawy dekryminalizującej pomoc w aborcji.
Grzywna jest również za zasłanianie baneru i odmowę wylegitymowania się policji. - Tylko że ja żadnego baneru nie zasłaniałam, stałam daleko - mówi Marta Szuster, jedna z liderek Ogólnopolskiego Strajku Kobiet w Szczecinie.
- Władze uważają, że wszystko jest już w porządku. Za Gierka też malowano trawę na zielono - mówi Magda Górecka, jedna z organizatorek manifestacji. Na marsz przyszło jednak niewiele osób.
"Oddajmy w ciszy Jej hołd - pamięci Jej okazałości" apelują organizatorzy Marszu dla Odry pod hasłem "Siostra rzeka Odra - pożegnanie", który w niedzielę odbędzie się w Szczecinie.
Policja w Gryficach tropi sprawców przyklejenia czerwonej błyskawicy na oknie biura poselskiego Michała Jacha z PiS. Akcje przed biurami PiS odbywały się także w innych miastach.
- Wiem, co przeżywa kobieta w zagrożonej ciąży. Ja miałam dwie zagrożone - mówi Joanna Wachowska z Barlinka, która w sobotnie popołudnie poszła zapalić znicz na rynku w hołdzie dla Izy z Pszczyny.
- Ta chora fantazja, przed którą ostrzegałyśmy, spełniła się - mówiła prof. Inga Iwasiów, pisarka i działaczka na rzecz praw kobiet, podczas manifestacji "Ani jednej więcej! Dla Izy!" w Szczecinie. Ponaddwutysięczny tłum najpierw zebrał się na pl. Adamowicza, potem część uczestników poszła pod siedzibę PiS.
Przed rokiem w Szczecinie odbyła się największa od wielu lat wielotysięczna manifestacja, która 28 października 2020 r. ruszyła z pl. Solidarności. Jak będzie w tym roku?
Główne biuro PiS w Szczecinie otoczone kolczastym drutem, na drzwiach mapa Polski, której granice wyznacza różaniec - taka instalacja zawisła w środę późnym wieczorem przed wejściem do siedziby partii. To brak zgody na to, jak polski rząd traktuje koczujących na granicy z Białorusią uciekinierów.
Czy Szczecin będzie miał rondo Praw Kobiet? Teraz Strajk Kobiet chce, by taką nazwę miało nowo budowane rondo przy ul. Energetyków. - Będzie wielkie i efektowne - takie jak walka o prawa kobiet - argumentują działaczki.
Manifestacja rozpocznie się dzisiaj o godz. 16. Głos zabiorą kobiety represjonowane za udział w strajkach i walkę o woje kobiet.
Zabierzcie ze sobą zielone chustki, koszulki, kartki - symboliczny kolor walki Argentynek o aborcję. One wygrały, nam też się uda - nawołują organizatorki niedzielnego protestu.
- Trzeba przerwać milczenie, odważcie się, nie można kryć przestępców, mówcie o tym - tak do osób, które były molestowane przez księży zwraca się Marta Szuster, koordynatorka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet Szczecin.
Pod komendą były okrzyki: "Nigdy, przenigdy nie będziesz szła sama", kilkuosobowa grupa stanęła z flagami i plakatami Strajku Kobiet. Uczestnicy protestów przyjechali do Gryfina, by okazać wsparcie swojej przesłuchiwanej koleżance.
- Ten skwer jest bardziej nasz niż człowieka, który założył partię współpracującą z organizacjami prawicowymi, z którymi wspólnie gwałcą nasze prawa - piszą aktywistki z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet Szczecin.
- Nie przyjmujemy mandatów. Do niczego się nie przyznajemy. Wypierdalać! Ich strach jest większy niż nasz - mówiła w sobotę wieczorem na rynku w Stargardzie Marta Lempart, liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.
We wtorek o godz. 16 robimy "relaksacyjny" spacer pod pomnik Lecha Kaczyńskiego. W środę wielki strajk kobiet, o godz. 13 na placu Solidarności - zapowiadają młode organizatorki protestów przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego.
- Nie występujemy przeciwko wierze ani Bogu, bo jest wśród nas wiele praktykujących katoliczek. Występujemy przeciw skostniałej instytucji, która, nie pytając kobiety o zdanie, chce im zgotować prawdziwe piekło na ziemi - mówiła przed siedzibą Kurii Metropolitalnej w Szczecinie Katarzyna Kotula
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.