Przypadek skazanego za molestowanie 13-latka Krzysztofa F. i bezkarni pedofile z Kościoła to to samo - przekonuje w pierwszym wystąpieniu po śmierci Mikołaja Filiksa redaktor naczelny Radia Szczecin Tomasz Duklanowski.
Redaktor naczelny Radia Szczecin Tomasz Duklanowski w piątek po raz pierwszy pojawił się w pracy po dwutygodniowym urlopie. Nie było go, gdy całą Polską wstrząsnęła informacja o śmierci Mikołaja Filiksa. Jego artykuł, w którym były informacje ułatwiające identyfikację ofiary pedofila, spowodował wymierne szkody dla rozgłośni.
Maciej Strączyński, prezes Sądu Okręgowego w Szczecinie, kategorycznie zaprzeczył, że to rzecznik sądu udzielił Tomaszowi Duklanowskiemu z Radia Szczecin informacji pozwalających stwierdzić, że ofiarą pedofila Krzysztofa F. był syn posłanki Koalicji Obywatelskiej.
"Jesteśmy przerażeni i przytłoczeni rozmiarem hejtu wobec każdego pracownika Radia Szczecin" - pisze w oświadczeniu prezes Radia Szczecin. "Jako dziennikarki i dziennikarze oburza nas tak rażący brak zasad etyki dziennikarskiej i odpowiedzialności za słowo" - pisze zaś o działaniach mediów publicznych Stowarzyszenia Dziennikarzy RP Pomorze Zachodnie.
Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wszczął postępowanie w sprawie ukarania Polskiego Radia Szczecin oraz TVP Info. Chodzi o publikacje, które umożliwiały identyfikację ofiar pedofila.
- Senat cały czas broni resztek demokracji, które zostały w naszym kraju - tak o trzech latach pełnienia roli marszałka senatu mówi "Wyborczej" Tomasz Grodzki
Proces o zniesławienie, jaki marszałek Senatu Tomasz Grodzki wytoczył Tomaszowi Duklanowskiemu, dziennikarzowi ze sprzyjającego PiS publicznego Radia Szczecin, rozpocznie się w listopadzie. Sądowe posiedzienie pojednawcze nie doprowadziło do ugody.
Dlaczego symbolem katastrofy ekologicznej na Odrze, w rządowych mediach nie są martwe ryby tylko zachodniopomorski wojewoda Zbigniew Bogucki?
Donald Tusk zapewniał w Szczecinie, że nie będzie zabierał 500+. Kilka godzin później Mateusz Morawiecki ogłosił, że PO właśnie ujawniła program i będzie zabierać Polakom 500+, 13. i 14. emeryturę.
Po 19 latach współpracy z Radiem Koszalin tworząca audycję "Poczta Poetycka" Beata Piocha dowiedziała się, że kolejnego wydania nie będzie.
Kiedy reporter TVP Szczecin wszedł na żywo na antenę, usłyszał od osób oglądających mecz w pubie słowa o swojej stacji, których najwyraźniej się nie spodziewał.
Szef portalu rządowej stacji informacyjnej napisał na Twitterze, że marszałek Senatu przyznał się do przyjęcia łapówki. To nieprawda, więc teraz, bojąc się przegranej w sądzie, Pereira się kaja.
Po tym jak agresywna przeciwniczka Donalda Tuska rzuciła się w Szczecinie na szefa PO, towarzyszący mu politycy z przerażeniem analizują sytuację i podkreślają: było niebezpiecznie.
Sprawa jest precedensowa. Autorzy programu "Kasta" w TVP najpierw sfałszowali sądowy dokument, aby uderzyć w szczeciński sąd. Potem nie odbierali pozwu. Teraz przekonują, że powinien ich pozwać ktoś inny.
"Dopóki będziemy mogli - będziemy robić swoje. Nie cofniemy się ani o krok" - pisze Paweł Fąfara, redaktor naczelny Polska Press tuż przed przejęciem 20 dzienników regionalnych przez państwowy koncert Orlen. Sprawa dotyczy m.in. znanych tytułów w Zachodniopomorskiem.
Napastliwe paski w TVP Info streszczają całą narrację tzw. publicznych mediów w sprawie bezprecedensowego masowego protestu wydawców przeciwko nowemu podatkowi, który może "dobić" wolne, niezależne od władzy dziennikarstwo.
Zmiany w publicznej rozgłośni Radia Szczecin potwierdzone. Posadę stracił prezes spółki Artur Kubaj, jego miejsce - jak można się było spodziewać - zajęła osoba związana z PiS.
Rada nadzorcza publicznego Radia Szczecin zawiesiła Artura Kubaja w obowiązkach prezesa rozgłośni.
Tytuł czwartkowego newsa ze strony Radia Szczecin: "Wieczorek: Gazeta Wyborcza jest słynna z tego, że różne tego typu fake newsy podaje".
- To wasi szefowie próbują zaspokoić ambicje czy oczekiwania lokalnych wataszków, bo się boją o własne dupska. Ale to wy podpisujecie się pod tym informacyjnym ściekiem własnymi nazwiskami - zaapelował do dziennikarzy Radia Szczecin i TVP Szczecin o przyzwoitość w relacjonowaniu wydarzeń z ostatnich dni Tomasz Chaciński, były dziennikarz tych mediów.
Przemysław Szymańczyk, redaktor naczelny państwowego Radia Szczecin, źle poczuł się w mundurze Ludowego Wojska Polskiego i oskarżył o zniesławienie Wojciecha Dorżynkiewicza, szefa klubu radnych Koalicji Obywatelskiej w Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego.
W piątek, w drugim dniu ogólnopolskich protestów przeciwko doprowadzeniu przez Trybunał Konstytucyjny do prawie całkowitego zakazu aborcji, w Szczecinie odbyły się trzy bardzo duże manifestacje. Ale odbiorcy TVP Szczecin i Radia Szczecin nic o nich nie wiedzą.
Tak jak w czasach komunizmu najważniejszy sowiecki dziennik, wydawany także po polsku, nazywał się "Prawda", ale próżno było w nim szukać prawdy, tak dzisiaj w głównym wydaniu "Wiadomości" TVP nie ma wiadomości.
Jedni się na ten napis oburzą, inni przejdą wobec tego obojętnie. Tak jak wobec innych mniej lub bardziej stosownych napisów na autach czy T-shirtach.
Wraca sprawa kleszcza z logo "PiS", wrzuconego przed rokiem na Twittera przez senatora Stanisława Gawłowskiego. Dziennikarz TVP pisze do polityka: "Jest pan wyjątkowym gnojem".
Pozwy są już gotowe, trafią do sądu po weekendzie. Adwokat byłego sekretarza generalnego PO Stanisława Gawłowskiego punktuje w nim stronnicze relacje radiowe i telewizyjne z procesu w sprawie tzw. afery melioracyjnej, w której polityk, obecnie senator, jest jednym z oskarżonych.
Państwowa rozgłośnia opanowana przez siły "dobrej zmiany" przyznaje się do tego, że ktoś zamieścił na jej stronie spreparowaną informację. I sugeruje, że to najpewniej rosyjscy agenci, którzy chcą zaszkodzić polsko-amerykańskiemu sojuszowi.
Najpierw w proteście przeciwko upartyjnianiu tej rozgłośni przed siedzibą radia stanęli radni Koalicji Obywatelskiej. Potem utwór Kazika "Twój ból jest lepszy niż mój" puścili działacze KOD i posłanka Magdalena Filiks.
Opadły maski. Radio Szczecin już nawet nie udaje, że jest rozgłośnią niezależną.
- Dostałem zaproszenie na posiedzenie rady programowej Radia Szczecin. Gdy zobaczyłem, gdzie się odbędzie, to przecierałem oczy ze zdumienia - mówi "Wyborczej" jeden z członków tej rady. W piątek rada będzie obradować w siedzibie PiS w Szczecinie.
Anna Wańtuchowicz prowadząca salon kosmetyczny nigdy nie pracowała w mediach, ale została dyrektorem w Polskim Radiu Koszalin. Wcześniej kandydowała na radną i posłankę z listy PiS i ma koneksje w partii Jarosława Kaczyńskiego.
Kiedy działania Senatu stają się przeszkodą w zorganizowaniu wyborów prezydenckich według scenariusza PiS, Radio Szczecin kolejny raz sugeruje, że marszałek Tomasz Grodzki brał łapówki. Jakie ma dowody? Marne.
Informacja szczecińskiej TVP zaczyna się od słów: "Ponad półtora miliona złotych - tyle z publicznych pieniędzy trafiło do prywatnych kieszeni urzędników Kancelarii Senatu". "Prywatne kieszenie" - to zawsze w materiałach demaskatorskich TVP dobrze brzmi.
Piotr Lichota ze Szczecina, były szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej na usługach "dobrej zmiany", a potem dyrektor szczecińskiego oddziału TVP, właśnie awansował na dyrektorskie stanowisko w Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej.
Program "Kasta" w TVP stanął po stronie lichwiarza skazanego za brutalne wymuszenia na rolnikach. Prezes sądu dowodzi, że jego autorzy świadomie sfałszowali sądowy dokument. Tymczasem ambasador RP w Berlinie w oficjalnym piśmie zachęca do współpracy z "Kastą".
Miłosz Gocłowski, szczeciński reporter Radia ZET, żąda przeprosin od Tomasza Duklanowskiego z Radia Szczecin za sugerowanie, że jest "dziennikarzem, na którego Platforma zawsze może liczyć". Być może sąd będzie też musiał zbadać, kto "pachnie służbami".
W dokumencie jest wniosek o wytłumaczenie się z "deficytu rzetelności" i o odpowiedź na pytanie, czy Radio Szczecin stosuje "tępą propagandę".
"Kodziarski konferansjer, który do remizy strażackiej ze swoim seplenieniem był za słaby" - tak o Szymonie Kaczmarku napisała na Twitterze radna sejmiku województwa zachodniopomorskiego Małgorzata Jacyna-Witt. Były dziennikarz Radia Szczecin chce ją za te słowa pozwać do sądu.
W radiu debiutował 55 lat temu, w dziecięcym słuchowisku. Przez dekadę prowadził sztandarową audycję Polskiego Radia Szczecin "Studio Bałtyk". Do końca 2019 r. prowadził wieczorne niedzielne audycje "Biuro Podróży". Teraz już Szymona Kaczmarka w Radiu Szczecin nie usłyszymy.
Tadeusz Staszczyk mówi dobrze o marszałku Senatu prof. Tomaszu Grodzkim i nie chciał go fałszywie oskarżać. Radio Szczecin "ujawnia" więc, że kilkadziesiąt lat temu pan Tadeusz źle mówił o żonie. A TVP Szczecin podaje wszystkim jego adres zamieszkania.
Copyright © Agora SA