Od jesieni miejskie służby w Szczecinie były alarmowane, że konieczne jest oczyszczenie popularnego szlaku rowerowego i spacerowego z warstwy opadłych liści. Bez skutku. Zrobił to w końcu ponad 70-letni stały użytkownik tej trasy. Wystarczyła mu łopata do śniegu.
W Szczecinie wyznaczono miejsca, gdzie w ogóle nie grabi się liści. Natomiast od przyszłego roku będzie zakaz używania dmuchaw.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.