Piłkarze Pogoni Szczecin sprawili swoim kibicom bardzo wielki zawód i przegrali na własnym stadionie z Wisłą Płock 1:2. Portowcy po tej kolejce mogą stracić fotel lidera ekstraklasy.
Piłkarze Pogoni Szczecin stoją przed dużą szansą na powiększenie przewagi nad głównymi konkurentami w walce o mistrzostwo Polski. W piątek zagrają na własnym stadionie z Wisłą Płock, która przegrała już dziesięć wyjazdowych meczów.
Piłkarze Pogoni Szczecin wygrali na wyjeździe z Górnikiem Łęczna aż 4:0 i siedem kolejek przed końcem rozgrywek utrzymali fotel lidera ekstraklasy. Znakomity mecz rozegrał Kamil Grosicki, którzy strzelił gola i zaliczył dwie asysty.
Piłkarze Pogoni Szczecin w sobotę zagrają na wyjeździe z Górnikiem Łęczna. Portowcy na Lubelszczyznę pojadą nie tylko utrzymać fotel lidera ekstraklasy, ale także przekonać kibiców, że decyzja trenera Kosty Runjaicia o nieprzedłużeniu kontraktu nie będzie miała negatywnego wpływu na zespół.
Trener Kosta Runjaić nie przedłuży wygasającego wraz z końcem sezonu kontraktu z Pogonią Szczecin. Ale obiecuje, że w ośmiu ostatnich meczach zrobi wszystko, żeby doprowadzić zespół do mistrzostwa Polski. I tłumaczy, dlaczego odchodzi.
- Moja decyzja nie ma nic wspólnego z finansami czy warunkami pracy - powiedział na czwartkowej konferencji prasowej Kosta Runjaić, terener piłkarzy Pogoni Szczecin, lidera ekstraklasy.
Piłkarze Pogoni Szczecin wygrali na własnym stadionie z Wisłą Kraków 4:1 i dwutygodniową przerwę reprezentacyjną spędzą w świetnych humorach. Niewykluczone, że również na fotelu lidera ekstraklasy.
- Będę chciał zagrać tak, jak na reprezentanta przystało - zapowiada przed piątkowym meczem z Wisłą Kraków Kamil Grosicki. 33-letni skrzydłowy Pogoni Szczecin po roku przerwy znowu dostał powołanie do reprezentacji Polski.
Piłkarze Pogoni Szczecin grali w sobotni wieczór na wyjeździe z Cracovią o utrzymanie pozycji lidera Ekstraklasy. W meczu padły dwie bramki, obie w doliczonym czasie gry.
Pogoń Szczecin w sobotę zmierzy się na wyjeździe z Cracovią. Prawdopodobnie zagra z krakowskimi Pasami już ze zdrowym Kamilem Grosickim w składzie i z wielką chęcią utrzymania pierwszego miejsca w tabeli ekstraklasy.
Piłkarze Pogoni Szczecin w hicie ekstraklasy przegrali z Lechem Poznań 0:3 i spadli na drugie miejsce w ligowej tabeli. Goście wszystkie trzy gole zdobyli w zaledwie sześć minut. Piłkarze obu drużyn grali w niebiesko-żółtych opaskach, wyrażając w ten sposób solidarność z walczącą z rosyjskim najeźdźcą Ukrainą.
- Można powiedzieć, że to mecz sezonu - mówi pomocnik Pogoni Szczecin Kamil Grosicki. Portowcy w sobotę zagrają na własnym stadionie z Lechem Poznań. Będą bronić pozycji lidera ekstraklasy.
W następnej ligowej kolejce to Pogoń Szczecin wystąpi w roli lidera w meczu na szczycie piłkarskiej ekstraklasy. Lech Poznań przegrał w niedzielę w Gdańsku z Lechią 1:0 i pozostał na drugim miejscu w tabeli.
Wahan Biczachczjan po raz kolejny uratował Pogoń przed stratą punktów. Piękny gol zawodnika z Armenii w doliczonym czasie gry pozwolił szczecinianom wygrać na wyjeździe ze Stalą Mielec 1:0.
- Rywal na pewno wysoko zawiesi nam poprzeczkę, ale musimy poradzić sobie z tym zadaniem, bo potem gramy najważniejszy mecz z Lechem Poznań - mówi trener Pogoni Szczecin Kosta Runjaić przed piątkowym spotkaniem ze Stalą Mielec na wyjeździe.
Nowy piłkarz Pogoni Szczecin Wahan Biczachczjan nie zatrzymuje się. Tym razem jego piękna bramka pozwoliła wygrać 2:1 bardzo ważny mecz z Zagłębiem Lubin na własnym stadionie.
Piłkarze Pogoni Szczecin w niedzielę po raz pierwszy w tym roku rozegrają ligowy mecz na własnym stadionie. Muszą wygrać z Zagłębiem Lubin, jeśli naprawdę chcą ścigać się o mistrzostwo Polski z Lechem Poznań.
Piłkarze Pogoni Szczecin postawili pierwszy w tym roku krok w stronę zdobycia mistrzostwa Polski i wygrali na wyjeździe z Piastem Gliwice 2:0.
- Od pierwszych dni poczułem się częścią tego zespołu - mówi pozyskany 11 dni temu zawodnik Pogoni Szczecin Wahan Biczachczian, który już zdążył strzelić dla portowców dwie bramki i asystować przy kolejnej.
Pogoń Szczecin powoli zamyka kadrę zespołu na rundę wiosenną, w której powalczy o pierwsze w historii mistrzostwo Polski. Dwa z kilku dotychczasowych transferów były rekordowe.
Jeśli liczba zakażeń koronawirusem będzie rosnąć, a rząd nie podejmie odpowiednich kroków przeciwdziałających rozprzestrzenianiu się pandemii, klub piłkarski Pogoń Szczecin wprowadzi własne ograniczenia i obostrzenia podczas meczów - zapowiedział w liście otwartym do kibiców prezes klubu Jarosław Mroczek.
Reprezentant Armenii Vahan Bichakhchyan podpisał 3,5-letni kontrakt z Pogonią Szczecin. 22-letni ofensywny pomocnik ma zastąpić sprzedanego do Brighton Kacpra Kozłowskiego.
- Trzeci raz z rzędu spędzamy zimową przerwę, będąc w ścisłej czołówce tabeli ekstraklasy. To pokazuje, że jesteśmy stabilnym klubem - mówi szef pionu sportowego Pogoni Szczecin Dariusz Adamczuk.
22-letni Kacper Kostorz został nowym zawodnikiem Pogoni Szczecin. Napastnik podpisał z portowcami długi, 4,5-letni kontrakt. Ostatnio grał w Legii Warszawa.
18-letni Kacper Kozłowski z Pogoni Szczecin podpisał kontrakt z Brighton & Hove Albion F.C., dziewiątym klubem angielskiej Premier League. Pogoń zarobi na tym transferze co najmniej dziesięć milionów euro. - Według naszej wiedzy to rekordowa suma za piłkarza odchodzącego z naszej ligi - zapewnia prezes szczecińskiego klubu Jarosław Mroczek
Za piłkarzami Pogoni Szczecin znakomita pierwsza część sezonu 2021/2022, którą kończą na drugim miejscu w tabeli ekstraklasy. Wiosną będą walczyli o pierwsze w historii szczecińskiego klubu mistrzostwo Polski.
Piłkarze Pogoni Szczecin tracą już tylko dwa punkty do prowadzącego w tabeli ekstraklasy Lecha Poznań. Jeśli w ostatnim tegorocznym meczu portowcy pokonają u siebie Wartę Poznań, to przynajmniej przez jeden dzień będą liderami.
Piłkarze Pogoni Szczecin po wyrównanym i emocjonującym meczu zremisowali na wyjeździe z Górnikiem Zabrze 2:2. Kamil Grosicki zagrał lepiej od Lukasa Podolskiego, ale to nie wystarczyło do tego, żeby wygrać na Górnym Śląsku.
- Jesteśmy w takiej dyspozycji, że nie powinniśmy się mocno obawiać żadnego rywala w ekstraklasie - mówi pomocnik Pogoni Szczecin Kacper Kozłowski przed wyjazdowym meczem z coraz silniejszym Górnikiem Zabrze.
18-letni pomocnik Pogoni Szczecin Kacper Kozłowski już zimą może stać się bohaterem jednego z najgłośniejszych transferów w historii ekstraklasy. Jego pozyskaniem poważnie zainteresowany jest mocny klub z angielskiej Premier League.
Piłkarze Pogoni Szczecin zasłużenie wygrali na wyjeździe z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza 3:1. To było trzecie zwycięstwo portowców z rzędu i kolejny bardzo dobry mecz Kamila Grosickiego.
- Gramy najładniejszy futbol w ekstraklasie - uważa Kamil Grosicki, bohater meczu z Lechią Gdańsk efektownie wygranego przez Pogoń Szczecin aż 5:1. Teraz doświadczony pomocnik ma poprowadzić portowców do wyjazdowego zwycięstwa z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza.
Jeśli piłkarze Pogoni Szczecin pokonają w sobotę na własnym stadionie Lechię Gdańsk, to wyprzedzą ją w tabeli ekstraklasy i awansują na drugie miejsce. - Mistrzostwo zdobywa się nie tylko pięknymi, ale także tymi trudniejszymi meczami - mówi pomocnik Michał Kucharczyk.
Największa inwestycja w Szczecinie - budowa miejskiego stadionu im. Floriana Krygiera, na którym gra zespół szczecińskiej Pogoni - coraz bliżej finału. Kończy się montaż konstrukcji dachu i budowa ostatnich elementów trybuny wschodniej.
Piłkarze Pogoni Szczecin w pełni zasłużenie wygrali u siebie ze Śląskiem Wrocław 2:1 i już w następnej kolejce mogą wskoczyć na drugie miejsce w tabeli ekstraklasy. Końcowy wynik nie oddaje przebiegu meczu, który został całkowicie zdominowany przez gospodarzy.
Przed piłkarzami Pogoni Szczecin dwa trudne i ważne dla układu ligowej tabeli mecze na własnym stadionie: ze Śląskiem Wrocław i Lechią Gdańsk. Stawka jest niebagatelna, ponieważ w zasięgu podopiecznych Kosty Runjaicia jest nawet fotel lidera ekstraklasy.
- Najważniejsze, że jesteśmy w czołówce i cele, które założyliśmy sobie na ten sezon, wciąż są w naszym zasięgu - uważa bramkarz Pogoni Szczecin Dante Stipica. Portowcy dwutygodniową przerwę reprezentacyjną spędzają w dobrych nastrojach.
Stałe dochody Pogoni Szczecin wzrosły w ciągu ostatnich trzech sezonów z ok. 26 mln zł do 44,3 mln zł. Po doliczeniu kwot za transfery okazuje się, że Pogoń miała piąty najwyższy budżet w ekstraklasie. Tak wynika z raportu "Piłkarska liga finansowa - sezon 2020/2021" przygotowanego dla Ekstraklasy SA przez firmę audytorską Deloitte.
Piłkarze Pogoni Szczecin bezbramkowo zremisowali na wyjeździe z Rakowem Częstochowa. To dobry wynik, biorąc pod uwagę ogromne problemy kadrowe szczecińskiej drużyny w ostatnich dniach.
- Nasz cel na ten sezon to złoto - odważnie deklaruje pomocnik Pogoni Szczecin Sebastian Kowalczyk, wyróżniający się piłkarz w ostatnich meczach. Portowcy w niedzielę zagrają na wyjeździe bardzo ważny mecz z Rakowem. Niestety osłabieni brakiem piłkarzy zakażonych koronawirusem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.