Za sobą mają amputacje lub długie leczenie. Wykarmiły młode, albo same wymagają dokarmiania i pomocy. 50 takich jeży trafi na zimę do Jeżykowa, specjalnego ogrodu i azylu dla dzikich zwierząt.
Mewy, wrony, gołębie, ale też skunksy, szopy i emu - to najczęstsi pacjenci nowego ośrodka rehabilitacyjnego dla dzikich zwierząt w Wielgowie.
Ośrodek rehabilitacyjny dla dzikich zwierząt w Wielgowie ma być oddany do użytku jeszcze w kwietniu lub na początku maja. Prawdopodobnie jednak będzie stał pusty, ponieważ do tej pory nie został wybrany operator obiektu.
Kilka dni temu Marzena Białowolska rozpoczęła zbiórkę pieniędzy na inkubatory dla małych zwierząt i jaj. Niezbędną kwotę udało się zebrać w ciągu kilkunastu godzin. - Pod koniec dnia popłakałam się ze wzruszenia. Ta zbiórka przerosła moje najśmielsze oczekiwania - mówi Marzena Białowolska.
Znana nie tylko w Szczecinie działaczka na rzecz zwierząt Marzena Białowolska nie jest już prezeską Dzikiej Ostoi. Założyła swoją fundację, w której rehabilituje dzikie zwierzaki z terenu Szczecina.
Znana w całej Polsce prezeska fundacji Dzika Ostoja ratującej zwierzęta Marzena Białowolska poinformowała na Facebooku, że rezygnuje z pełnienia tej funkcji. - Nie mogę firmować czegoś, co stało się sprzeczne z moimi ideałami - wyjaśnia "Wyborczej".
Na platformie crowdfundingowej wspieram.to trwa zbiórka pieniędzy na pokarm dla najmłodszych podopiecznych szczecińskiej fundacji działającej na rzecz dzikich zwierząt.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)