Dwie ogromne inwestycje w nadmorskich miejscowościach regionu koszalińskiego. W Kołobrzegu powstaje luksusowy hotel, w Darłówku ciekawy apartamentowiec.
"Organizacja kąpielisk w Darłowie nie zapewniała jednolitego poziomu bezpieczeństwa (...) a sposób oznakowania obszaru objętego zakazem kąpieli mógł przyczynić się do dezorientacji osób korzystających z plaży" - twierdzi Najwyższa Izba Kontroli, która przyłączyła się do próby wyjaśnienia tragedii, w której zginęła trójka dzieci.
"Pragniemy zaznaczyć, że jako miejsce zaginięcia trójki dzieci został wskazany odcinek plaży niestrzeżonej oznaczony jako 'czarny punkt', na którym niezależnie od koloru wywieszonej flagi obowiązuje całkowity, kategoryczny zakaz kąpieli" - piszą ratownicy z Darłowa, którym rodzina dzieci zarzuca przyczynienie się do tragedii. Oświadczenie wydała też najbliższa rodzina.
Zwłoki młodego chłopca dryfowały w sobotę na wysokości Darłówka Wschodniego. Jeszcze dziś rodzina ma je zidentyfikować.
Nadal trwają poszukiwania dzieci z Sulmierzyc (województwo wielkopolskie), które we wtorek zaginęły w morzu w Darłówku. Dziś miejscowość, z której pochodziły, jest w żałobie.
O godzinie 9 mają zostać wznowione poszukiwania dwójki dzieci, które we wtorek zaginęły w morzu w Darłówku. Miejscowy WOPR pokazuje zaś przykład tego, że ludzie niestety lekceważą zakaz kąpieli przy wysokich falach i niebezpiecznych prądach.
Nie udało się uratować 14-letniego chłopca, jednego z trojga dzieci, które we wtorek zostały porwane przez fale i silne prądy w Darłówku. Jego brata i siostry wciąż nie udało się odnaleźć.
Tragedia na plaży w Darłówku. Fale porwały trójkę rodzeństwa w wieku 14, 13 i 11 lat. Najstarsze z dzieci zostało wyłowione z morza, poszukiwania pozostałej dwójki trzeba było przerwać ze względu na warunki pogodowe.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.