Czołg IS-2 i dwie armaty z historycznej ekspozycji w Pyrzycach zostały w poniedziałek oczyszczone. Militarne eksponaty pomazano wcześniej byle jak w ukraińskie i polskie barwy.
Zdewastowane elementy skansenu, który przypominał o krwawej, trwającej aż miesiąc bitwie o Pyrzyce w czasie II wojny światowej. Pochodzący z ZSRR czołg IS-2 byle jak pobazgrano farbą w ukraińskie barwy, a także radzieckie armaty ochlapano biało-czerwoną farbą. Byliśmy na miejscu. Na czołgu w wojnę bawią się mali uchodźcy z Ukrainy.
- Odpalenie jest bardzo proste - zapewnia czołgista i krok po kroku pokazuje, jak uruchomić i prowadzić czołg T-72, czyli pojazd używany przez wojska rosyjskie na Ukrainie. Filmowy instruktaż z napisami w języku ukraińskim został przygotowany na dawnym poligonie w Bornym Sulinowie. Do października 1992 roku był tu garnizon Armii Radzieckiej.
Równo ułożona kostka brukowa wyłania się spod zerwanego asfaltu. Przebudowa placu Szarych Szeregów odsłoniła miejsce, w którym w 1962 r. czołg T-54 wpadł w poślizg, powodując masakrę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.