- Nie chcę być cerberem, ale partnerem w działaniach prezydenta - powiedziała we wtorek na sesji rady Szczecina Dorota Pudło-Żylińska, nowy skarbnik miasta.
Zachodniopomorska kurator oświaty Magdalena Zarębska-Kulesza przeprasza prezydenta Piotra Krzystka za to, że publicznie zarzuciła mu kłamstwo i wpłaca na cel społeczny zadośćuczynienie. To finał sprawy, którą rok temu skierował do sądu prezydent. Poszło o subwencję oświatową.
Po ponaddwugodzinnej dyskusji szczecińscy radni głosami KO i Bezpartyjnych przyjęli we wtorek wieczorem budżet Szczecina na 2021 rok.
- Mimo epidemii koronawirusa Szczecin jest w apogeum inwestycyjnym i to jest coś wyjątkowego nie tylko w skali naszego kraju, ale i w skali Europy - zapowiada Michał Przepiera, zastępca prezydenta Szczecina.
96 mln zł. Tyle wyniosą tegoroczne straty budżetu Szczecina spowodowane koronawirusem. Urząd Miasta uprzedza: problemy finansowe będą również w przyszłym roku.
Skarbnik Szczecina na wtorkowej sesji rady miasta nie krył: miasto musi odzyskać dochody ucięte epidemią koronawirusa albo po prostu przestanie się rozwijać. Na razie udało się połatać budżet na resztę tego roku.
Oszczędności nie wystarczą. Szczecin sięgnie po kredyt z wysokości 93 mln zł, by pokryć deficyt, który pojawił się w wyniku kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa. Jest już projekt zmian w budżecie miasta. Straty są na poziomie wartości jednej z największych inwestycji komunikacyjnych w mieście.
Poniedziałek jest pierwszym dniem naboru wniosków z projektami do kolejnej edycji Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego. Każdy szczecinianin ma szansę, by to jego pomysł na działanie lub inwestycję był zrealizowany.
Są pierwsze konkretne liczby mówiące o tym, jak bardzo ucierpiały finanse Szczecina z powodu pandemii koronawirusa. Kwietniowa rata wpływów z podatku od osób fizycznych jest niższa o 41 proc. niż przed rokiem, a wpływy z podatku od firm spadły aż o 55 proc.
Spowodowane epidemią ubytki w dochodach miasta do czerwca sięgną ok. 200 mln zł. Po trzech miesiącach dalsze straty mogą być większe lub mniejsze, w zależności od przebiegu epidemii i procesu odmrażania gospodarki - szacuje skarbnik Szczecina Stanisław Lipiński
- Głośna i kiczowata oprawa szkodzi prestiżowemu zlotowi żaglowców. To powinno być prawdziwe morskie święto, a nie prowincjonalne dożynki - uważa Edyta Łongiewska-Wijas, radna niezrzeszona.
- Powinniście hymnem dziękczynnym podziękować rządowi PiS za tak dobre wyniki budżetu, za rosnące wpływy - takimi słowami do prezydenta Szczecina Piotra Krzystka i popierających go radnych zwrócił się Bartłomiej Sochański, szef klubu radnych PiS.
Planowane zabranie z budżetu Filharmonii w Szczecinie 700 tys. zł jest symboliczne. Oto w mieście, które we wszystkich znanych mi rankingach wydatków na kulturę znajduje się na ostatnim miejscu wśród dużych polskich miast, przy pierwszych budżetowych problemach oszczędności szuka znowu w kulturze - napisał czytelnik, który na internetowym forum "Wyborczej" pisuje jako Orombello.
"Rząd narzuca samorządom dodatkowe obciążenia, często bez pełnego pokrycia kosztów zlecanych nam zadań. Przez taką politykę nie tylko w Szczecinie jest ciężko" pisze w liście do mieszkańców prezydent Piotr Krzystek. Zapowiada podwyżki i rezygnację z niektórych inwestycji.
Kolejna podwyżka cen za wywóz śmieci, odsunięcie w czasie inwestycji wartych 800 mln zł, mniej pieniędzy na komunikację miejską. Budżet Szczecina na rok 2020 to efekt niekorzystnej polityki rządów PiS wobec samorządów.
Zmiany w przepisach podatkowych wprowadzane przez PiS spowodują, że Szczecin straci 90 mln zł - wylicza prezydent Szczecina w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej".
Kto ma pomysł na ogólnomiejskie lub lokalne przedsięwzięcie - może jeszcze złożyć wniosek. Termin mija 26 lipca.
Radni PiS podczas debaty o raporcie na temat stanu gminy rysowali tak czarny obraz Szczecina, jakby przez ostatnie osiem lat nie mieli z rządzeniem miastem nic wspólnego. - Cieszę się, że już nie współpracujemy - stwierdził dawny koalicjant, radny Władysław Dzikowski z prezydenckiego klubu Bezpartyjni.
Te poprawki autorstwa PiS to były głównie wnioski o przygotowanie projektów remontów dróg i chodników. Opozycyjni radni postanowili, że na ten cel należy zabrać pieniądze ze Szczecińskiej Agencji Artystycznej.
Co najmniej 84 mln zł rocznie może tracić Szczecin z powodu zmian podatkowych, jakie jeszcze jesienią tego roku chce wprowadzić rząd PiS. - Trzeba będzie ciąć inwestycje - komentuje skarbnik miasta - komentuje Stanisław Lipiński, skarbnik Szczecina.
Doceniam to, że miasto się rozwija i pięknieje. Doceniam, że będziemy mieli piękny i za drogi stadion, że będziemy mieli Fabrykę Wody. Jednak za dużo energii idzie w wygląd zewnętrzny miasta, a za mało w jego rozwój gospodarczy, który w przyszłości ma generować wpływy do budżetu miasta.
Około 18 mln zł - tyle Szczecin wyda w 2019 r. bezpośrednio na inwestycje rowerowe. W rzeczywistości będzie mniej, bo mamy na nie bardzo znaczące unijne dofinansowanie.
Zacznijmy od podstawowych danych: dochody miasta wyniosą w tym roku 2,52 mld zł, a wydatki 3,12 mld zł. Deficyt sięgnie zatem 605 mln zł. Dla porównania deficyt za 2018 r. to 477 mln zł, dochody 2,25 mld zł, a wydatki 2,73 mld zł.
"Jest klepisko, będzie San Francisco", "Stop dyktaturze rowerzystów", "Szczecin to Nemo na turystycznej mapie Polski" - takie hasła podczas krytyki budżetu Szczecina na 2019 r. wygłaszał na sesji radny Prawa i Sprawiedliwości Robert Stankiewicz.
Budżet przyjęty został głosami radnych Bezpartyjnych i Koalicji Obywatelskiej. Przeciw zagłosowali radni PiS, którzy w tej kadencji już nie współrządzą z prezydentem Szczecina Piotrem Krzystkiem.
Nie w grudniu, a w styczniu ma odbyć się sesja, na której radni Szczecina zatwierdzą plan wydatków i dochodów miasta na 2019 rok. - Zwłoka wynika z tego, że mamy w mieście nowy polityczny układ - mówi jedna z osób z otoczenia prezydenta
Budowa węzła Łękno, węzła w Podjuchach, czy też modernizacja ulicy Hożej. To się zacznie. Odsuwa się jednak w czasie przebudowa węzła Głębokie. Tak wynika z projektu budżetu miasta na rok 2019.
Są pieniądze na budzącą wątpliwości nową ulicę na Niebuszewie, ale nie ma na odbudowę ważnego przystanku tramwajowego na ul. Krzywoustego. Tak wynika z pierwszego zarysu budżetu Szczecina na przyszły rok.
Fitch Ratings potwierdził międzynarodowe długoterminowe ratingi Szczecina dla zadłużenia w walucie zagranicznej i krajowej na poziomie A-. Perspektywa ratingów jest stabilna.
Radni PO pochwalili się, jakie poprawki do przyszłorocznego budżetu Szczecina udało im się wprowadzić.
Na zapowiedzianym przez PiS podwyższeniu kwoty wolnej od podatku od dochodów osobistych budżet Szczecina może stracić ok. 104 mln zł rocznie - wylicza skarbnik miasta Stanisław Lipiński. Za taką kwotę można wybudować np. stadion piłkarski lub aquapark
Będą pieniądze na dofinansowanie żłobków niepublicznych dla rodzin z co najmniej dwójką dzieci. Zarezerwowano też fundusze na remont (a nie budowę) stadionu Pogoni i na projekt aquaparku - to m.in. można wyczytać z projektu przyszłorocznego budżetu Szczecina.
Zgodę na bezprzetargową sprzedaż nieruchomość z czterokondygnacyjnym parkingiem przy CHR Galaxy wyrazili szczecińscy radni. Cena? Prawie 13 mln zł.
Trwa sesja rady Szczecina. Przez godzinę radni dyskutowali o zmianach w tegorocznym budżecie. Zwiększenie wydatków o ponad 23 mln zł przegłosowali niemal jednogłośnie.
Rozpatrzenie sprawozdania z wykonania budżetu 2014, udzielenie absolutorium prezydentowi miasta, zmiany w budżecie 2015 oraz połączenie SP 11 z Gimnazjum nr 8 w zespół szkół - to najważniejsze punkty wtorkowej sesji szczecińskiej RM
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.