Była nadzieja na prąd jeszcze w poniedziałek, ale burmistrz właśnie dowiedział się, że nie ma na to szans. W liczącym 2 tys. mieszkańców Trzcińsku-Zdroju na Pomorzu Zachodnim od piątku nie marznie tylko grupa 90 seniorów, bo przy DPS-ie stanął agregat.
Nocna wichura na Pomorzu Zachodnim związana z niżem Eunice spowodowała, że w mniejszych miejscowościach prądu może nie być nawet przez kilka dni.
Plac Grunwaldzki, ul. Sczanieckiej, ul. Mickiewicza, ul. Kupczyka, ul. Bogumińska, ul. Portowa, ul. Struga. To tylko niektóre miejsca w Szczecinie, gdzie strażacy usuwali skutki trwającej całą noc wichury. Na Pomorzu Zachodnim było 1500 interwencji.
Za chwilę mieszkańcy Niebuszewa i os. Arkońskiego w Szczecinie powinni mieć prąd - poinformował o godz. 11.15 Jarosław Dobrzyński, rzecznik Enei.
- Apokalipsa now! Kończy mi się bateria w laptopie; benzyna i gaz skończyły się w samochodzie; kasa została w ścianie, a ściana nie chce ze mną rozmawiać. Pani w kiosku daje na krechę coca-colę i papierosy. Na ulicy młodzież rozpacza: "dostałem właśnie od roznosiciela gazetę i też nie działa!". Emeryci modlą się na rogach ulic: "olaboga, chyba mieli dziś w Szczecinie legalizować związki homoseksualne"! Apokalipsa! Ale Szczecin wciąż nadaje. Nie damy się! Do końca... Over - napisał na forum szczecińskiej "Gazety Wyborczej" Pismak-logowany.
Prawie wszyscy mieszkańcy Szczecina mają już w swoich domach prąd, ale trudna sytuacja wciąż jest jeszcze w kilkudziesięciu mniejszych miejscowościach - poinformował we wtorek wieczorem wojewoda zachodniopomorski Marcin Zydorowicz na konferencji prasowej. Dzisiejsza katastrofa była największą od czasów wojny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.