Gramy dla Dymka. "Chopcy z Roosevelta", czyli wyjątkowy, charytatywny spektakl dla Roberta Dymkowskiego, legendy Pogoni Szczecin.
Reprezentacja Polski mieszkała w Domu Marynarza. - Dobrze pamiętam. Utkwił mi w pamięci z powodu pięknych kobiet, które się w nim kręciły. Nie wiem, czy to były żony marynarzy. W każdym razie niektóre z nich dostały od nas bilety na mecz - uśmiecha się Stanisław Oślizło. Po meczu prasa pisała, by Dom Marynarza przenieść do Warszawy, a do Szczecina z Warszawy Dom Chłopa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.