O co chodzi w nowym wątku "afery polickiej"? Po rewizji w domu burmistrza Polic odzywa się Władysław Diakun, a CBA informuje o szeregu innych przeszukań w różnych instytucjach i mieszkaniach.
We wtorek agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego, w ramach śledztwa w sprawie "afery polickiej", przeszukali mieszkanie burmistrza Polic Władysława Diakuna. W środę CBA miało zdradzić, czego szukali.
Police otrzymały unijną dotację na budowę drogi rowerowej z Niekłończycy do Trzebieży. W przygotowaniu jest też dokumentacja na trasę sięgającą Jasienicy.
Prezydent Szczecina i burmistrz Polic ogłosili, że są gotowi dołożyć nawet 100 mln zł do budowy Zachodniego Drogowego Obejścia Szczecina. Dlaczego samorządy mają płacić za drogę, którą powinno sfinansować państwo? Pytają poseł Sławomir Nitras i marszałek Olgierd Geblewicz.
- Jesteśmy zdeterminowani, by obwodnica powstała - mówi Władysław Diakun, burmistrz Polic. A prezydent Szczecina Piotr Krzystek w swoim i jego imieniu zapewnia, że samorządy są gotowe wesprzeć finansowo wykonanie dokumentacji zachodniej obwodnicy Szczecina.
Tablicą pamiątkową w budynku Solidarności przy al. Wojska Polskiego w Szczecinie i głazem na Skwerach Wielkich Polaków - tak w piątek upamiętniono wicepremiera i ministra w rządzie Jerzego Buzka, społecznika, działacza podziemnej i legalnej Solidarności Longina Komołowskiego.
Chociaż sąd prawomocnie orzekł, że burmistrz Polic Władysław Diakun nie był tajnym współpracownikiem SB, obóz "dobrej zmiany" nie daje za wygraną, twierdząc, że ktoś z jego otoczenia był współpracownikiem SB, a ojciec Diakuna... przychylnie traktował hitlerowskiego okupanta i współpracował z bandami UPA.
Czy wodą mineralną, której w 1978 r. brakowało w Zakładach Chemicznych Police, zajmą się teraz historycy? Szczeciński IPN uważa, że sąd okręgowy pominął wiedzę historyczną, uniewinniając burmistrza Polic od zarzutu kłamstwa lustracyjnego
Sąd Apelacyjny w Szczecinie uchylił w ubiegłym tygodniu wyrok sądu okręgowego, który przed kilkoma miesiącami uznał Władysława Diakuna za kłamcę lustracyjnego. Burmistrz Polic będzie więc sądzony po raz trzeci.
- Nie współpracowałem z SB, nie oszukałem mieszkańców - burmistrz Polic zapowiada apelację w procesie lustracyjnym
Copyright © Agora SA