Od 2014 r. w Netto Arenie w Szczecinie swoje mecze ligowe rozgrywało sześć klubów z naszego regionu. W tym sezonie regularnie grają tam tylko koszykarze Kinga Szczecin, którzy na najważniejszą fazę sezonu i tak musieli przenieść się do hali przy ul. Twardowskiego.
Projekt Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Szczecinie zebrał najwięcej głosów w ramach Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego 2020, ale do tej pory czeka na jego realizację.
Dziesięć nowych stanowisk do obsługi obywateli Ukrainy z wnioskami o nadanie numeru PESEL uruchomił w czwartek Urząd Miasta w Szczecinie.
Dziesięć dorodnych klonów zostanie wyciętych przy ul. Ku Słońcu na Gumieńcach. Nie ma to związku z planowaną od lat przebudową ulicy, tylko - jak tłumaczy miasto - bezpieczeństwem ludzi.
Ponad 100 uchodźców z Ukrainy - głównie kobiet i dzieci - znalazło schronienie u szczecinian, którzy zadeklarowali w Urzędzie Miasta w Szczecinie, że mogą użyczyć swój dom, mieszkanie czy pokój.
Prezydent Szczecina podał dane dotyczące liczby wydanych numerów PESEL dla obywateli Ukrainy. W czwartek od rana znów są kolejki.
- Przyszłam z mamą i czekamy od godz. 6. Myślałam, że będziemy pierwsze, a przed nami jest kilkadziesiąt osób. Nie mam dzisiaj planów, możemy stać cały dzień - mówiła Natasza przed szczecińskim magistratem.
Jeszcze przed otwarciem Urzędu Miasta w Szczecinie kolejka Ukraińców po numer PESEL liczyła około 300 osób. Przed godz. 9 prezydent poinformował o wydłużeniu pracy urzędu do godz. 18.
O godz. 7.30 rozpoczęło się nadawanie numerów PESEL obywatelom Ukrainy, którzy uciekli przed wojną. Tuż przed otwarciem urzędu kolejka liczyła 300 osób.
Od środy wchodzą w życie zapisy Ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. Doprecyzowują one zasady nadawania uchodźcom numerów PESEL. W związku z tym urząd miasta informuje, jak konkretnie będą wyglądać te procedury w Szczecinie.
Mieszkańcy Szczecina, którzy mają możliwość przyjęcia pod swój dach uchodźców z ogarniętej wojną Ukrainy, proszeni są o kontakt z urzędem miasta.
Szczeciński magistrat w piątek wydał numery PESEL prawie 350 obywatelom Ukrainy, a tylko przez kilka godzin w poniedziałek ponad 200. W środę ma ich być dużo więcej w związku z wchodzącą w życie specustawą.
Był stres, przejęzyczenie, ale pierwsza para wzięła już ślub w nowej sali ślubnej Urzędu Miasta w Szczecinie. "Tak" powiedzieli sobie pani Iwona i pan Mariusz.
Urząd Miasta w Szczecinie podaje najnowsze informacje na temat tego, gdzie mogą szukać wsparcia Ukraińcy, którzy uciekli przed wojną oraz co mają robić ci, którzy chcą im pomagać.
"W związku z nieuzasadnioną i zbrodniczą agresją Federacji Rosyjskiej na suwerenną Ukrainę informujemy, iż wypowiadamy umowę o nawiązaniu dobrosąsiedzkiej i przyjacielskiej współpracy" - pisze w piśmie do mera Murmańska prezydent Szczecina Piotr Krzystek.
- Minęło dziewięć lat od upokarzającej eksmisji, a poszkodowani cały czas mają traumatyczne przeżycia, przede wszystkim stracili swój rodzinny dom - powiedział "Wyborczej" po zakończeniu rozprawy Wojciech Witkowski, pełnomocnik wywłaszczonych właścicieli willi Grüneberga.
"Plany wyburzenia SDS-u wpisują się niestety w trwający od lat proces anihilacji powojennej architektury modernistycznej w naszym mieście" pisze arch. Jakub Gołębiewski. Odpowiada mu Michał Dębowski, Miejski Konserwator Zabytków.
Zamknięte niektóre wejścia do urzędu, priorytetowa obsługa umówionych wizyt oraz limitowany dostęp do sali Biura Obsługi Interesantów - w ten sposób, od poniedziałku będzie działać Urząd Miasta w Szczecinie.
- W ciągu kilkunastu dni po wewnętrznej stronie elewacji obiektu zostanie wykonane tymczasowe zabezpieczenie przeszklonej fasady - zapowiada Dariusz Sadowski z Centrum Informacji Miasta.
Urząd Miasta w Szczecinie poinformował, że "zakończyły się analizy dotyczące regulacji płac dla pracowników miejskich jednostek komunalnych". Otrzymają oni podwyżki w wysokości 210 zł brutto. Dodatkowe środki w wysokości 3 mln zł trafią do pracowników sfery społecznej.
Piątek, 7 stycznia to dzień roboczy, ale tego dnia nic w szczecińskim Urzędzie Miasta nie załatwicie. Urzędnicy mają wolne.
- Drożyzna szaleje, inflacja szaleje, a wynagrodzenia stoją w miejscu. Sytuację komplikuje prezydent Krzystek i jego arogancja - mówił podczas protestu Mieczysław Jurek, przewodniczący NSZZ "Solidarność".
Pikieta przed Urzędem Miasta w Szczecinie to tylko ostrzeżenie. Sytuacja jest tak napięta, że nie można wykluczyć strajków, także w szczecińskiej komunikacji miejskiej.
Ani jedna szkoła ze Szczecina nie otrzyma dofinansowania na wycieczki w ramach programu "Poznaj Polskę" ministra Przemysława Czarnka. - Skutek jest taki, że po tych dwóch rozdaniach jest więcej rozczarowania niż pożytku - mówi Lidia Rogaś, dyrektor Wydziału Oświaty Urzędu Miasta w Szczecinie.
Miesiąc temu miasto informowało, że według zapewnień wykonawcy, przejazd przez al. Wojska Polskiego zostanie udrożniony do końca września. Tak się nie stanie. W weekend nie pojadą też tramwaje.
W poniedziałki niektóre sprawy będzie można załatwić do godz. 18.
Mimo zapowiedzi, nie uda się oddać gotowego węzła Łękno, ani nawet udrożnić alei Wojska Polskiego, przed pierwszym września. Gdy uczniowie wrócą do szkół, autobusy i samochody znowu staną w korkach. I jest problem z wyznaczeniem dokładnego nowego terminu.
Sprawa wycinki ponad 1200 drzew przy ul. Przygodnej na Gumieńcach w Szczecinie pokazuje, że miasto ma poważny problem z dialogiem z mieszkańcami. Reakcja na ostatnią akcję protestacyjną nabiera tutaj wymiaru wręcz symbolicznego.
Rada Osiedla Gumieńce ostro zareagowała na wymalowane kredą przed magistratem drzewa. Nazywa to aktem wandalizmu i odwołuje planowane spotkanie mieszkańców z prezydentem. Za wydarzeniami w sprawie ul. Przygodnej coraz trudniej nadążyć.
Niezwykły widok zobaczył z okien swojego gabinetu prezydent Piotr Krzystek, gdy we wtorek rano przyszedł do urzędu. Protestujący przeciw wycince drzew na Przygodnej na Gumieńcach mieszkańcy przygotowali dla niego niespodziankę. Najwyraźniej jednak nie spodobała się prezydentowi.
Odnalezione niedawno w urzędzie miasta zapiski dotyczące Szczecina z lat 1945-1975 zostały w poniedziałek przekazane do Archiwum Państwowego. Do piątku będą też ogólnodostępne dla mieszkańców.
Dziki w mieście oczywiście od dawna już nikogo specjalnie nie dziwią, ale spotkanie dziczej rodziny w "zielonym salonie miasta" przy fontannie robi pewne wrażenie.
Centrum Inicjatyw Rodzinnych to miejsce, w którym rodzice zdobędą najważniejszą wiedzę dotyczącą kierowanej do nich oferty miasta. Działalność tego miejsca, w lokalu przy al. Wojska Polskiego 51 w Szczecinie, prezydent Piotr Krzystek zainaugurował w sobotę.
Jeśli miasto ma pieniądze na publiczno-prywatne przedsięwzięcia, to powinno je dzielić na transparentnych zasadach. W przeciwnym razie rodzą się uzasadnione podejrzenia, że kto jest bliżej władzy, ten ma lepiej.
- Parkingowiec nie będzie rozwiązaniem obliczonym na pokolenia - zapowiada Urząd Miasta i w obszernym, pełnym ciekawych spostrzeżeń tekście odpiera zarzuty i wyjaśnia, dlaczego decyduje się na taką inwestycję przy Trasie Zamkowej.
- Przez to inni mieszkańcy, którzy mogliby skorzystać z tych terminów, muszą dłużej czekać na załatwienie swojej sprawy - mówi o problemie Dariusz Sadowski ze szczecińskiego magistratu.
I w mozaice, i w chodniku, gdzie stały znaki tymczasowej organizacji ruchu, zostały dziury, piach i rzucone byle jak kawałki połamanych płyt chodnikowych.
Rozsypali trociny, położyli się na ziemi. Ruch Extinction Rebellion (XR) zorganizował akcję "Wymierania" (Die-in) przeciwko wycince drzew w Szczecinie.
Odręczne notatki i raporty pierwszego polskiego prezydenta Szczecina odnaleziono w poniedziałek w starej szafie w gmachu urzędu miasta. Pierwsze dokumenty pochodzą z kwietnia 1945 roku.
Co najmniej 1,7 mln zł otrzymały z kasy miasta "osoby fizyczne", których grunty miały stracić na wartości po tym, gdy rada miasta uchwaliła lub zmieniła miejscowe plany zagospodarowania. Społecznik Igor Podeszwik pyta w liście otwartym prezydenta Szczecina Piotra Krzystka, kto i w związku z jakimi konkretnie zmianami dostał odszkodowania.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.