Wiadomości Szczecin
Umowa w tej sprawie podpisana została w piątek, wartość kontraktu to ponad 30 mln zł. Będą to najmłodsze jednostki we flocie RZGW w Szczecinie, zaraz po "Stanisławie" i "Andrzeju"
Komisja regulaminowa Sejmu nie zaopiniowała dotąd wniosku szczecińskiej delegatury Prokuratury Krajowej o zgodę na przedstawienie posłowi Stanisławowi Gawłowskiemu dwóch nowych zarzutów. Tymczasem kołobrzeski biznesmen, z którego osobą są związane te zarzuty, obciąża posła, a potem odwołuje własne słowa.
Prawdopodobnie dopiero za dziesięć dni szczeciński sąd apelacyjny rozpatrzy zażalenie Prokuratury Krajowej na decyzję sądu okręgowego, dzięki której Stanisław Gawłowski opuścił areszt za półmilionową kaucją. Czy w przyszłym tygodniu Sejm zgodzi się na przedstawienie mu dwóch nowych zarzutów?
Sekretarz generalny PO Stanisław Gawłowski, podejrzany o korupcję, w czwartek po południu opuścił szczeciński areszt za półmilionową kaucją. "Stoję tu jako dumny poseł Rzeczpospolitej Polskiej" - mówił na tle więziennej bramy. Prokuratura walczy o jego powrót za kraty.
Przed południem szczeciński sąd apelacyjny odrzucił prokuratorski wniosek o wstrzymanie wykonalności decyzji sądu okręgowego, który w środę zadecydował, że aresztowany pod zarzutem korupcji poseł Stanisław Gawłowski wyjdzie na wolność za kaucją w wysokości pół miliona złotych.
Pozostający w areszcie od trzech miesięcy poseł PO Stanisław Gawłowski będzie mógł wyjść na wolność po wpłaceniu półmilionowej kaucji - zdecydował w środę Sąd Okręgowy w Szczecinie.
W środę kolejne starcie trójki adwokatów aresztowanego posła Stanisława Gawłowskiego z prokuraturą. Stawką jest wolność sekretarza generalnego PO. Prokuratura ma mniej argumentów niż w kwietniu i prawdopodobnie dowód na... kłamstwa swojego głównego świadka.
Wszystko wskazuje na to, że prokuratorzy nie zdążą tego zrobić przed 11 lipca, kiedy to Sąd Okręgowy w Szczecinie będzie się zastanawiać, czy poseł powinien pozostać za kratami na kolejne trzy miesiące - dowiedziała się "Wyborcza".
Termin posiedzenia sądu w sprawie wniosku prokuratury o przedłużenie aresztu Stanisławowi Gawłowskiemu wyznaczono na 11 lipca. Sprawę dostała sędzia Joanna Wieczorkiewicz-Kita z wydziału III karnego zajmującego się najcięższymi przestępstwami.
Do szczecińskiego sądu wpłynął w czwartek wniosek o tymczasowe aresztowanie posła Stanisława Gawłowskiego na kolejne trzy miesiące. Prokuratura chce mu też postawić dwa nowe zarzuty.
Żona aresztowanego sekretarza generalnego PO Stanisława Gawłowskiego jest już oficjalnie podejrzana o udział w praniu brudnych pieniędzy. Chodzi o ukrycie "przestępczego pochodzenia nieruchomości położonej w Chorwacji".
Żona aresztowanego sekretarza generalnego PO Stanisława Gawłowskiego będzie w poniedziałek przesłuchana w charakterze podejrzanej w szczecińskiej delegaturze Prokuratury Krajowej. Najpewniej ma to związek z apartamentem na adriatyckiej wyspie.
Żona aresztowanego sekretarza generalnego Platformy Obywatelskiej Stanisława Gawłowskiego została wezwana w charakterze podejrzanej do szczecińskiej delegatury Prokuratury Krajowej.
Tego dnia w Soczi i Kazaniu rozegrane zostaną cztery mecze jednej ósmej piłkarskich mistrzostw świata. Ale również tego dnia do szczecińskiego sądu może wpłynąć prokuratorski wniosek o przedłużenie aresztu zastosowanego wobec polityka PO.
Jak się dowiedzieliśmy, nie istnieją nagrania, na których Stanisław Gawłowski powiedziałby coś kompromitującego. Nie udało się też nagrać wypowiedzi innych osób, które bezpośrednio by go obciążały.
Podskórne życie aresztu, więźniowie, klawisze, gady, kalifaktorzy? - Będę chyba pierwszym recenzentem tego dziennika - mówi obrońca posła, adwokat Włodzimierz Łyczywek.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, na poniedziałek i środę prokuratura planuje "czynności śledcze" z udziałem aresztowanego posła PO Stanisława Gawłowskiego. W planach są też nowe zarzuty. Nie tylko dla Gawłowskiego.
- Jeszcze w tym tygodniu występuję na drogę sądową przeciwko Radiu Szczecin i TVP. Naruszono dobre imię mojego klienta, poniżono go w oczach opinii publicznej - mówi Rafał Wiechecki, pełnomocnik przebywającego w areszcie posła PO Stanisława Gawłowskiego.
Wzięłam duży kredyt, przestałam spłacać. Komornik na mnie wisiał. No i zaczęłam się spotykać z mężczyznami na sponsoring. Tak sobie po prostu dorabiałam - mówi portalowi Onet.pl kobieta, która wynajmuje od posła Stanisława Gawłowskiego mieszkanie w Szczecinie. Przyznała się dziennikarzowi do tego, że w tym lokalu przyjmowała mężczyzn, którzy płacili jej za seks.
- To bzdura, to niemożliwe, albo dziennikarze pomylili mieszkania, albo celowo wprowadzają wszystkich w błąd - tak informacje publicznego Radia Szczecin komentuje dla "Wyborczej" Renata Listowska-Gawłowska, żona Stanisława Gawłowskiego, polityka PO. W niedzielę rano radiowa rozgłośnia podała, że w wynajmowanym szczecińskim apartamencie posła prostytutki świadczą usługi seksualne.
Poseł Stanisław Gawłowski ma prawo wypowiedzieć się przed sejmową komisją w sprawie szykowanego przez prokuraturę wniosku o zgodę na postawienie mu dwóch kolejnych zarzutów. Ale jak ma to zrobić, skoro jest tymczasowo aresztowany?
Prokuratura krajowa uważa, że Halina i Piotr K. pomagali Stanisławowi Gawłowskiemu w przyjęciu łapówki
- Ta decyzja jest głęboko niesłuszna i niesprawiedliwa - komentował jeden z obrońców polityka PO, Roman Giertych. Dał do zrozumienia, że sędziowie boją się wydawać decyzje, które nie są po myśli rządzonej przez Zbigniewa Ziobrę prokuratury.
Stanisław Gawłowski, jeden z ważniejszych działaczy PO, w szczecińskim areszcie przebywa od 13 kwietnia. Od poniedziałkowej decyzji Sądu Okręgowego zależy, czy polityk będzie mógł wyjść na wolność.
Dwóch obrońców kołobrzeskiego przedsiębiorcy Bogdana K. złożyło zażalenie na decyzję o tymczasowym aresztowaniu tego kolegi posła Stanisława Gawłowskiego. Poinformował o tym w czwartek szczeciński sąd okręgowy.
Sędzia Sądu Okręgowego w Szczecinie rozpatrzy trzy zażalenia: dwóch obrońców i samego posła Platformy obywatelskiej Stanisława Gawłowskiego. Chodzi o decyzję sądu rejonowego, który aresztował go tymczasowo pod zarzutem m.in. korupcji.
- Nie poddamy się żadnej presji - zapewnia sędzia Maciej Strączyński, prezes Sądu Okręgowego w Szczecinie, w którym za kilka dni rozpatrywana będzie powtórnie sprawa aresztu dla Stanisława Gawłowskiego, posła PO, sekretarza generalnego partii.
Termin posiedzenia Sądu Okręgowego w Szczecinie, który zajmie się sprawą sekretarza generalnego PO Stanisława Gawłowskiego, od tygodnia przebywającego za kratami, znany będzie w poniedziałek.
To poseł Arkadiusz Marchewka - najmłodszy stażem i wiekiem zachodniopomorski parlamentarzysta został tymczasowym szefem zachodniopomorskiej Platformy. Ma chwilowo zastąpić Stanisława Gawłowskiego, który przebywa w areszcie.
Według informacji "Wyborczej" to m.in. konieczność przeprowadzenia konfrontacji Stanisława Gawłowskiego z innymi podejrzanymi stała się powodem zastosowania tymczasowego aresztowania. Poseł stanie twarzą w twarz z ludźmi, od których miał brać łapówki
W zwołanym w trybie nadzwyczajnym posiedzeniu wzięli udział: zarząd krajowy partii, zarząd zachodniopomorskiej PO oraz władze klubu parlamentarnego PO.
Poseł Stanisław Gawłowski jest w tej chwili pozbawiony wolności nielegalnie - twierdzi jego obrońca, adwokat Roman Giertych. Ma to związek z piątkowym wnioskiem sejmowego klubu Platformy Obywatelskiej o reasumpcję głosowania w sprawie zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie zachodniopomorskiego posła.
- Mamy nie tylko zeznania świadków obciążających posła Stanisława Gawłowskiego, ale także zdjęcia i filmy video. Szykujemy kolejne zarzuty przeciwko politykowi - twierdzi Prokuratura Krajowa, która w sobotę oficjalnie przyznała, że chce go aresztować. A CBA szuka zegarków, które miały być łapówką... w redakcjach zachodniopomorskich gazet.
Kiedy szczecińska delegatura Prokuratury Krajowej stawiała pięć zarzutów sekretarzowi generalnemu PO Stanisławowi Gawłowskiemu, ABW wiozła na przesłuchanie biznesmena Bogdana K., który miał mu wręczyć 100 tys. zł łapówki. Także w piątek zatrzymano teściów pasierba Gawłowskiego.
Nikomu nic się nie stało, choć wszystko wyglądało groźnie. W piątek po południu agresywny mężczyzna uzbrojony w nóż ruszył z nim na dziennikarzy zebranych pod budynkiem prokuratury, w której przesłuchiwany jest poseł Stanisław Gawłowski.
Dobrze, że zabrał ze sobą szczoteczkę do zębów. Chwilę po wejściu do budynku Prokuratury Krajowej w Szczecinie, zachodniopomorski poseł i szef Platformy Obywatelskiej w regionie Stanisław Gawłowski został zatrzymany przez agentów CBA.
W czwartek Sejm wyraził zgodę na zatrzymanie zachodniopomorskiego posła i sekretarza generalnego PO Stanisława Gawłowskiego, któremu Prokuratura Krajowa zamierza postawić pięć zarzutów. Gawłowski nie zamierza czekać na CBA w swoim domu i w piątek o godz. 11 sam stawi się w szczecińskiej prokuraturze.
- Rzecznik praw obywatelskich interweniuje w sprawie sekretarza generalnego PO Stanisława Gawłowskiego - poinformował obrońca polityka, mecenas Roman Giertych. Przy okazji po raz kolejny dosadnie skomentował sposób działania prokuratury.
Głosowanie Sejmu w sprawie zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie zachodniopomorskiego posła Stanisława Gawłowskiego odbędzie się już po świętach. Sam zainteresowany twierdził, że drugie dno tej sprawy może być związane z pieniędzmi dla Kornela Morawieckiego, o których mówił w Sejmie.
Wystąpienie Gawłowskiego zapowiedział rano w TVN 24 Sławomir Neumann, szef klubu poselskiego Platformy. Dzisiaj Sejm podejmie decyzję w sprawie zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie sekretarza generalnego Platformy Obywatelskiej.
Copyright © Agora SA