Około setki protestujących mieszkańców Szczecina zebrało się w czwartek o godz. 18 przed siedzibą Prawa i Sprawiedliwości w Szczecinie. Przeważali młodzi, wzywali do radykalnych działań.
W reakcji na czwartkowe orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, de facto odwołujące Adama Bodnara z funkcji RPO, Młoda Lewica organizuje dziś pikietę pod siedzibą PiS.
Minister infrastruktury, który straszy, że dojście do władzy opozycji zatrzyma budowę zachodniej obwodnicy Szczecina, nie wspomniał o jednym: gdyby nie opozycyjni wobec PiS samorządowcy, nie mógłby teraz obiecywać, że rząd ją zbuduje.
Znów ktoś nalepił plakaty Strajku Kobiet na drzwi wejściowe siedziby Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Mickiewicza w Szczecinie. Z okazji świąt pojawiła się też nietypowa choinka.
To nie jest obrona polskiej suwerenności, to obrona interesów rządu PiS - tak działacze Koalicji Obywatelskiej ze Szczecina komentowali plany zawetowania unijnego budżetu przez rząd Mateusza Morawieckiego.
To już kolejna akcja w tym miejscu. Żadna siedziba partii w Szczecinie nie była "atakowana" tyle razy.
Zbigniew Bogucki, wojewódzki radny PiS, na co dzień adwokat, w niedzielę filmował i prowokował ludzi protestujących przeciwko zaostrzeniu prawa antyaborcyjnego na Jasnych Błoniach. Szczeciński radny z klubu PiS Dariusz Matecki nazywa ich "barbarzyńcami", "lewacką dziczą".
Siedziba kurii przy seminarium, pomnik Papieża na Jasnych Błoniach, dom abpa Andrzeja Dzięgi, siedziba PiS na Pogodnie. W tych miejscach byli dziś protestujący przeciwko prawu zmuszającemu kobiety do rodzenia trwale uszkodzonych, niezdolnych do życia płodów.
Policjanci w ciasnym szeregu zagrodzili dojście do budynku. Przed drzwiami nie można było ustawić zniczy. Mimo to drugą noc z rzędu kobiety protestowały przed biurem Prawa i Sprawiedliwości w Szczecinie.
Poseł PSL Jarosław Rzepa broni biznesu fitness, krytykuje Ustawę o ochronie zwierząt i domaga się od rządu polityki wobec seniorów w dobie pandemii.
Krzysztof Zaremba, politolog i działacz PiS ze Szczecina, dostał kolejne stanowisko w spółce skarbu państwa. Tym razem to rada nadzorcza spółki Orlen Paliwa. Wiemy też, jak do rady nadzorczej Chemika Police trafił Krzysztof Sobolewski, bliski współpracownik Jarosława Kaczyńskiego.
Kilkadziesiąt osób spotkało się na wieczorze wyborczym w szczecińskiej siedzibie Prawa i Sprawiedliwości.
- W niedzielę idziemy do urn z wiarą w zwycięstwo, wiedząc oczywiście, że jest to wynik wyborców. Zwyciężymy - na zakończenie krótkiego briefingu przed siedzibą partii zapowiedział Leszek Dobrzyński, poseł PiS i szef partii w okręgu szczecińskim.
Arkadiusz Litwiński kiedyś mówił, że taktyka władz PiS napawa go odrazą, teraz nawołuje do głosowania na Andrzeja Dudę.
Jeśli wziąć pod uwagę odsetki, Andrzej Duda - mimo niespotykanej mobilizacji elektoratu - miał w niedzielnym głosowaniu na Pomorzu Zachodnim nieco mniejsze poparcie niż PiS rok temu w wyborach do Sejmu.
Prezydent Andrzej Duda obiecał Polakom 500 zł bonu turystycznego na dziecko. Radni PiS sejmiku idą za ciosem i składają projekt do zarządu województwa o wprowadzenie regionalnego bonu dla seniorów w wysokości 1 tys. zł.
Opadły maski. Radio Szczecin już nawet nie udaje, że jest rozgłośnią niezależną.
Stacje komercyjne już szykowały kamery, żeby uwiecznić moment, gdy członkowie rady programowej publicznego radia wchodzą do siedziby rządzącej partii. Tych ujęć jednak nie będzie.
Rada nadzorcza Grupy Azoty Zakłady Chemiczne "Police" powołała na wiceprezesa spółki Mariusza Kądziołkę, byłego wiceprezydenta Szczecina. Mariusz Kądziołka od roku jest przewodniczącym rady nadzorczej Polic.
"Od chwili powstania spółki, tzn. od 10 października 2007 r., pan Olgierd Geblewicz nie był zatrudniony w Goleniowskich Wodociągach i Kanalizacji ani na stanowisku inspektora, ani na żadnym innym" - to fragment pisma z GWiK, które wpłynęło w czwartek na adres mailowy naszej redakcji.
Adwokat Zbigniew Bogucki, radny sejmiku z Prawa i Sprawiedliwości, powiadomił w poniedziałek szczecińską prokuraturę o hejterskich wpisach przeciwników PiS-u na Twitterze. A co z hejterskimi wpisami przeciwników opozycji i radnym Dariuszem Mateckim?
Kilkudziesięciu manifestantów i blisko drugie tyle funkcjonariuszy policji, którzy starali się zniechęcić do udziału w akcji zorganizowanej przez Młodych Demokratów i Komitet Obrony Demokracji. Tak wyglądał w Szczecinie "Spacer po prawa wyborcze".
Kiedy Sejm będzie obradował w sprawie wyborów prezydenckich, sejmowa komisja sprawiedliwości zajmie się kandydaturą szczecińskiego radnego PiS na sędziego Trybunału Konstytucyjnego.
Bartłomiej Sochański, były prezydent Szczecina, radny PiS i adwokat, trzy lata temu donosił do prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry na protestujących w Sejmie posłów opozycji. Teraz ma być sędzią Trybunału Konstytucyjnego.
Krzysztof Zaremba, były szczeciński poseł Prawa i Sprawiedliwości, został nowym prezesem państwowej Morskiej Stoczni Remontowej "Gryfia". Po przegranych wyborach parlamentarnych to już trzecie stanowisko Zaremby, które otrzymał w państwowych lub powiązanych ze Skarbem Państwa firmach.
Dwaj czołowi politycy PiS ze Szczecina mieli rekomendować państwowej Stoczni Szczecińskiej sponsorowanie szczecińskich siatkarzy. Tak wynika z zeznań, jakie przed sądem złożył Andrzej Strzeboński, były prezes Stoczni Szczecińskiej. Inwestycja w sport skończyła się wielką kompromitacją, a finał ma w sądzie.
Rok 2020 to "okrągłe" rocznice Grudnia '70 i Sierpnia '80. Także 80. rocznica wywózki Polaków z Kresów Wschodnich i szczecińskich Żydów w 1940 r. Ale u nas to przede wszystkim 75. rocznica polskiego Szczecina i Pomorza Zachodniego.
Chodzi o Magdalenę Filiks z Komitetu Obrony Demokracji, która jest posłanką Koalicji Obywatelskiej. W sierpniu Filiks zawiesiła nad siedzibą PiS w Szczecinie baner z napisem "Na PiS głosujesz? PiSancjum utrzymujesz...".
Użyte [przez posłów PiS] w "obronie" pani profesor Popieli jako argument "nagrody i wyróżnienia" nie mają związku z tą sprawą, tak jak związku z nią nie miałby mandat za złe parkowanie - napisała na Facebooku prof. Inga Iwasiów, znana pisarka i pracownik naukowy Uniwersytetu Szczecińskiego.
"To próba ograniczenia swobody wypowiedzi laureatce licznych wyróżnień i nagród" - piszą posłowie PiS. W wydanym we wtorek oświadczeniu bronią prof. Agnieszki Popieli z Uniwerstytetu Szczecińskiego.
Wbrew przekazowi, jaki po wyborach parlamentarnych 2019 poszedł w Polskę, szczeciński okręg wyborczy wcale nie jest takim niezdobytym bastionem liberalnej opozycji. Broni się ona przed naporem PiS już tylko na niewielkim, przyklejonym do zachodniej granicy skrawku kraju.
W tych wyborach pojawił się nowy typ posła. Nazwijmy go posłem 2.0 - zmodyfikowanym, by sprostać wymogom sprawowania mandatu w obecnej Polsce. Kształtował się w protestach, ma jasne cele i jest żeńskiej płci.
Miał paść jeden z ostatnich bastionów. - To historyczna chwila, historyczne zwycięstwo - triumfował w siedzibie PiS poseł Leszek Dobrzyński. Informacja o pokonaniu KO w regionie rozgrzała tam salę do czerwoności. Ale radość PiS-owców była przedwczesna
Zakładając, że oficjalne wyniki wyborów parlamentarnych w okręgach 41 i 40 pokryją się z wstępnymi szacunkami z niedzielnego sondażu exit poll dla trzech telewizji, podział mandatów w Szczecinie będzie następujący: 5-4-1-1-1. A w Koszalinie 3-3-1-1.
Lider PiS na Pomorzu Zachodnim Joachim Brudziński na ostatniej przed wyborami parlamentarnymi konferencji prasowej trzyma kciuki za "najmężniejszą z mężnych" kobiet w swojej partii. Na pytania dziennikarzy odpowiadać nie zamierzał.
O poselski mandat z okręgu szczecińskiego (zachodnia część Pomorza Zachodniego) w tegorocznych wyborach parlamentarnych ubiega się łącznie 119 kandydatów z pięciu komitetów wyborczych. Do Sejmu wejdzie 12 z nich.
Radni PiS w sejmiku zwołali w piątek "pilny" briefing w sprawie konsolidacji dwóch szpitali i wyroku NSA. Urząd Marszałkowski oświadcza, że konsolidacja przebiega prawidłowo. Wszystko tydzień przed wyborami parlamentarnymi.
To nie jest wyborcza agitka, tylko dylematy wyborcy, który chce oddać swój głos w dobre ręce. Im bliżej wyborów, tym bardziej uświadamiam sobie, na kogo nie chcę zagłosować.
Co zrobili przez minione cztery lata? Czy byli aktywni, czy tylko posłusznie podnosili ręce w głosowaniach? Czym wsławili się na plus i na minus? Na koniec kadencji (i przed kolejnymi wyborami parlamentarnymi) oceniamy posłów wybranych w 2015 r. do Sejmu z okręgu szczecińskiego.
Wybory parlamentarne 2019. "Czy ktoś tu jest uczulony na jad pszczeli?" - od takiego pytania, wypowiedzianego przez kandydata na posła Rafała Muchę, rozpoczęła się czwartkowa konferencja prasowa na Jasnych Błoniach. Bardzo nietypowa.
Copyright © Agora SA