Wiadomości Szczecin
Szczecin był i jest - co widać gołym okiem - coraz ładniejszy. Nie ma drugiego takiego miasta! A ciągłe rozdrapywanie ran nie ma sensu - pisze Karol Czejarek
Prezentujemy listę miejsc nominowanych w naszym plebiscycie na Kwiaty Architektury 25-lecia. Wybraliśmy jej spośród kilkudziesięciu zgłoszonych przez naszych czytelników. Ze względów porządkowych pogrupowaliśmy je według czterech kategorii: Biurowce, Budynki użyteczności publicznej, Domy i osiedla mieszkalne, Tereny rekreacyjne. Które z nich zasługuje na zwycięstwo? Głosujemy w ostatnim slajdzie (do piątku 20 czerwca do godz. 12). Wyniki ogłosimy w sobotę 21 czerwca.
Przegląd archiwalnych zdjęć nie pozostawia złudzeń. Gwałtowna przemiana krajobrazu Szczecina nie nastąpiła dzięki wydarzeniom 1989 roku ale dopiero dzięki funduszom unijnych. Mijająca w tym roku 25 rocznica wyborów z czerwca 1989 roku, które rozpoczęły nową erę w historii Polski kusi by przyjrzeć się temu jak ostatnie ćwierć wieku zostało wykorzystane. Wątpliwości nie pozostawiają archiwalne zdjęcia. To na nich widać jak zmieniało się miasto, gdzie pojawiły się nowe drogi, budynki, jak zmieniały się miejskie autobusy i tramwaje. Widać też tempo zmian. Po przejrzeniu archiwów nasuwa się jeden wniosek: pierwsze 15 lat po 1989 roku to okres, w którym działo się stosunkowo niewiele. Z mozołem ukończono Trasę Zamkową i przebudowę alei Wojska Polskiego (między kortami, a placem Szarych Szeregów). Z przedsięwzięć które budziły wielkie nadzieje była szybka budowa Pazimu, który rozbudził apetyt na budowę szczecińskiego Manhatanu i rozpoczęcie odbudowy Podzamcza. Ta ostatnia szybko ugrzęzła i rozpędziła się dopiero w ostatnich latach. Szczecinianie aż do 1996 roku jeździli wycofanymi już dawno w innych miastach tramwajami typu N. Zastąpiły je równie leciwe ?Helmuty? - używane wozy z Niemiec. Przełomem można nazwać początek XXI wieku, kiedy do Szczecina zaczęły docierać pierwsze unijne dotacje. Jeszcze nie byliśmy w unii, kiedy z przedakcesyjnego funduszu PHARE udało się zbudować chociażby drugą nitkę ul. Mieszka I, ul. Europejską i most Pionierów, który wraz z układem drogowym niemal na ostatnią chwilę zapobiegł komunikacyjnej katastrofie na linii lewobrzeże-prawobrzeże. Inwestycyjnego kopniaka dostaliśmy, kiedy 1 maja 2004 roku Polska została członkiem Unii Europejskiej. Niedługo minie dziesiąta rocznica. I to właśnie przez ostatnie dziesięć lat wydarzyło się najwięcej. Zacznijmy jednak od początku
- Pan Samochodzik pływał maluchem. Ten pojazd stoi u nas - mówi z uśmiechem Stanisław Horoszko, dyrektor Muzeum Techniki i Komunikacji Zajezdnia Sztuki. Specjalnie dla nas dyrektor wybiera największe skarby ze zbiorów muzeum.
Muzeum Techniki i Komunikacji
Sala Muzeum Techniki i Komunikacji w Szczecinie nie pomieściła wszystkich: ludzie stali na schodach. Tak niezwykłym zainteresowaniem cieszyła się w sobotnie popołudnie wystawa współczesnej białej ceramiki szczecińskiej, wykonanej według historycznych wzorów.
- No nie damy rady! - stękali VIP-y próbując wepchnąć stary tramwaj do hali zajezdni. W końcu się udało i tym samym długo wyczekiwane Muzeum Techniki i Komunikacji zostało oficjalnie otwarte.
Copyright © Agora SA
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)