To pierwsze takie wydarzenie w stuletnich dziejach polskiego żeglarstwa. W jednym miejscu, w tym samym czasie, pod żaglami popłynęło dziesięć naszych największych żaglowców. Spotkały się na Bałtyku zaraz po finale regat The Tall Ships Races w Szczecinie.
Przez cztery dni żeglarskiego święta finał zlotu żaglowców obejrzało ok. 1,3 miliona osób - takie szacunki przedstawia miasto.
Podczas prestiżowego zlotu żaglowców The Tall Ships Races w Szczecinie około trzech tysięcy osób odwiedziło znajdujące się przy nadodrzańskich bulwarach Morskie Centrum Nauki. To imponujący wynik z trzech dni imprezy. Taras dla nich był jednak zamknięty.
W poniedziałek żaglowce i jachty, które dotarły do Szczecina na finał The Tall Ships Races, zaczną opuszczać nasz port.
Na finale The Tall Ships Races w Szczecinie kolejki do zwiedzania żaglowców są spore, ale roztaczające się z pokładów widoki - warte stania. Najważniejsze są wygodne buty.
Szczegóły poznamy w niedzielę przed południem, ale już teraz pomysł, który się narodził w związku z finałem The Tall Ships Races w Szczecinie, określany jest mianem bezprecedensowego wydarzenia w stuletnich dziejach polskich żaglowców.
Wydawało się, że skończy jako drewno opałowe lub - w najlepszym wypadku - eksponat w kołobrzeskim skansenie. "Kapitan Głowacki", najmniejszy polski żaglowiec rejowy, cudem uniknął śmierci. Niedawno, po długim remoncie wrócił na morze. W samą porę, by zdążyć na "tolszipy". Chcąc sprawdzić, jak pływa się na nim po odbudowie, zaciągnąłem się do załogi.
To już tradycja, prezydent Szczecina Piotr Krzystek nie tylko wita załogi jednostek biorących udział w finale The Tall Ships Races, ale także wspina się na maszt jednej z nich. Wybiera te najbardziej okazałe.
To żaglowiec, który przybył do Szczecina na finał The Tall Ships Races z najbardziej odległego kraju. "Guayas" z Ekwadoru zacumował w piątek przed południem przy Wałach Chrobrego. To było huczne powitanie.
- Koniecznie musimy wejść na Fryderyka Chopina i Dar Młodzieży - przedstawia swój plan Grzegorz ze Słupska, który na finał słynnych regat w Szczecinie przyjechał z 10-letnim synem.
Kto chce zobaczyć pierwsze żaglowce i jachty wpływające do Szczecina na finał regat The Tall Ships Races, musi wziąć w czwartek w pracy wolne. Od 1 sierpnia będą już też dostępne mosty pontonowe na Odrze.
Jedną z atrakcji finału The Tall Ships Races w Szczecinie będą rejsy żaglowcami po Odrze. "Baltic Beauty" oraz "Wylde Swan" to dwie jednostki, które już sprzedają bilety na swoje pokłady. Będzie też można wybrać rejs na pokładach mniejszych jednostek.
Nawet 1,4 mln ludzi może przewinąć się przez teren finału The Tall Ships Races 2024 w Szczecinie. Ile miasto zapłaci za organizację imprezy?
Żaglowce, jarmarki, koncerty - to wszystko już od dziś do niedzieli na Wałach Chrobrego i na Łasztowni. W Szczecinie zaczynają się Żagle 2023.
Część zmian już obowiązuje, część zostanie dopiero wprowadzona. Powrót z imprezy ułatwić mają dodatkowe kursy tramwajów i autobusów.
Jedno z wydarzeń Żagli 2022 musiało zostać odwołane z powodu deszczu, ale wieczorem nie powinno już padać. Mieszkańcy Szczecina oraz turyści będą mogli skorzystać z zaplanowanych atrakcji.
Rozpoczynają się Żagle 2022. Koncert Patrycji Markowskiej, jarmark, wesołe miasteczko, zwiedzanie żaglowców i wiele innych atrakcji czeka na odwiedzających już pierwszego dnia.
Trzydniowa impreza Żagle 2022 rozpoczyna się w Szczecinie za dwa tygodnie. Most pontonowy ma ułatwić dostanie się na Łasztownię i korzystanie z tamtejszych atrakcji.
Przez dwa dni uczestnicy imprezy Żagle 2022 będą mogli nie tylko zwiedzić jednostki, które zacumują po obu stronach Odry, ale także wybrać się w rejs.
Sierpniowe żeglarskie święto pod nazwą "Żagle 2022" w Szczecinie, które w tym roku zastąpi odwołane Dni Morza, coraz bliżej. Organizatorzy poinformowali, jakie jednostki zacumują przy szczecińskich nabrzeżach podczas imprezy.
Niemiecki trójmasztowiec Gorch Fock przypłynie w drugiej połowie sierpnia do Szczecina na Żagle 2022. To jeden z dwóch żaglowców noszących to samo imię.
Szczecin to najlepszy port, jaki odwiedziliśmy w tym roku! Wielka impreza, mili ludzie, dobre jedzenie, dużo atrakcji do oglądania. No i było tanio - opowiada załogant z hiszpańskiego szkunera "Juan Sebastian de Elcano". Nie jest w tej opinii odosobniony.
ORP "Iskra" to pierwszy polski okręt, który opłynął dookoła kulę ziemską. To także jedyny w Polsce okręt wojenny z żaglami.
Koncert muzyki hiszpańskiej w wykonaniu wirtuoza gitary klasycznej Krzysztofa Meisingera i zespołu baROCK na pokładzie hiszpańskiego żaglowca "Atyla" był najbardziej malowniczym punktem programu weekendowej imprezy Żagle 2021 w Szczecinie.
Zastąpiły odwołane w tym roku The Tall Ships Races. W Szczecinie rozdano nagrody za udział w Regatach Bałtyckich. Nagrody całkiem serio i takie trochę pół żartem, pół serio.
Pięknie wyglądają nabrzeża Odry z cumującymi przy nich żaglowcami i mniejszymi jednostkami. Kto jeszcze tego nie widział na własne oczy, w sobotni wieczór i w niedzielę ma ostatnie okazje. Dziś swoje pokłady udostępniły zwiedzającym m.in. "Dar Młodzieży", "Atyla", "Kapitan Borchardt", "ORP Poznań", "Generał Zaruski" i "Baltic Beauty". Ale Żagle 2021 to nie tylko większe i mniejsze pływające jednostki. Po obu stronach Odry na szczecinian i turystów czeka 150 punktów handlowych i gastronomicznych. Na trzech scenach (na Wyspie Grodzkiej, na Łasztowni i przy Centaurze) cały czas występują muzycy. Przez całą sobotę grają i paradują orkiestry dęte. Rodziny z dziećmi nie mogą ominąć przygotowanych dla nich atrakcji na pl. Mickiewicza i w strefie animacji w sferycznych namiotach na Nabrzeżu Celnym. Są też stałe atrakcje, czyli lunapark i food trucki. Nic, tylko korzystać (zachowując sanitarne zasady). Zachęcamy!
Czworo Hiszpanów, dwóch Francuzów, Estonka, Szwajcarka, Niemiec, siedmioro Litwinów, Holenderka, Austriak i dwoje Polaków. Załoga hiszpańskiego szkunera "Atyla" zawsze jest międzynarodowa. Nie inaczej było podczas pierwszego w historii tego żaglowca rejsu do Szczecina.
Nie było takich tłumów jak na żeglarskich imprezach w czasach przed pandemią, ale kto był w piątek wieczorem na Wałach Chrobrego, nie żałował. Kończąca Regaty Bałtyckie impreza Żagle 2021 w Szczecinie jest niezwykle malownicza.
Nie tylko z kei, ale także z pokładów będzie można podziwiać żaglowce, które w najbliższy weekend zacumują po obu stronach Odry w Szczecinie. Taka jest decyzja Państwowego Granicznego Inspektora Sanitarnego.
Żywiołowy przemarsz żeglarskiej reprezentacji Szczecina w ulicznej paradzie załóg został nagrodzony przez organizatorów zlotu żaglowców w Kłajpedzie. W ten weekend w litewskim porcie zakończył się pierwszy etap Regat Bałtyckich 2021. To stamtąd jednostki wyruszają do Szczecina.
500 mil morskich i tylko kilkanaście dni na dopłynięcie do nabrzeży przy Wałach Chrobrego i na Łasztowni. Zaczął się pierwszy etap Regat Bałtyckich 2021, które zakończą się w Szczecinie. Żaglowce wypłynęły z Tallinna i kierują się do litewskiej Kłajpedy.
Za nieco ponad dwa tygodnie w Szczecinie będzie można oglądać żaglowce z Polski i Europy. Zaplanowano także mnóstwo atrakcji na Łasztowni, Wałach Chrobrego i Wyspie Grodzkiej.
To już pewne. Po wycofaniu się dwóch portów z The Tall Ships Races i odwołaniu całych regat trzy pozostałe miasta postanowiły wspólnie zorganizować niezależne Regaty Bałtyckie i zaprosić do siebie żaglowce.
Na co dzień pływają po wodach Szwecji, USA czy Kanady. W ten weekend zjawili się w Szczecinie, aby uczcić pamięć Władysława Wagnera, wybitnego polskiego żeglarza. Wagner Sailing Rally potrwa do niedzieli.
Kobietom, które chcą robić to, co ja, mówię: po prostu zróbcie to. Nie bójcie się. Kobieta może być kapitanem. Jest jeden warunek, ten sam dla kobiet i mężczyzn - złamane kariery na morzu to najczęściej szybkie kariery. Przekonanie, że skoro byłam na dwóch rejsach, to wszystko już wiem, może okazać się zgubne.
Najpierw służył do przewozu węgorzy, potem, już jako żaglowiec, do rejsów czarterowych. "Baltic Beauty" wpłynie we wtorek wieczorem do Szczecina. W środę można będzie go zwiedzać.
Do darmowego paprykarza trzeba w sobotę stać w kolejce. Wieczorem i w niedzielę też będzie się tu działo.
Do niedzieli można w Szczecinie podziwiać ponad 20 żaglowców i okrętów wojennych cumujących przy marinie na Duńczycy i na obu brzegach Odry.
Sporo będzie się działo w Świnoujściu przez najbliższe dni. W czwartek wystartowała Fama, a w piątek rozpoczynają się XI Sail Świnoujście i XXXV Festiwal Piosenki Morskiej "Wiatrak 2019".
Na pokładzie "Juana Sebastiana de Elcano" do Szczecina przypłynęły 252 osoby. Pięć dni później, gdy po Dniach Morza żaglowiec opuszczał port, stan liczebny jego załogi powiększył się o jedną osobę. Na okręt zamustrował reporter "Gazety Wyborczej", który towarzyszył Hiszpanom w rejsie do Kilonii.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.