Koślawo wypisane jasną farbą litery REWZ znalazły się na jednym z zabytkowych dźwigów na Łasztowni. Sprawca został złapany przez policjantów.
Spacery z przewodnikami po szczecińskich ulicach, plenerowe koncerty przedwojennych piosenek, zakończenie rajdu, propozycje dla dzieci i ostatni dzień czynnych basenów Arkonki. Oto wybrane imprezy na niedzielę.
Kilkanaście osób z różnych środowisk, wśród których był np. grecki lekarz ze szczecińskiego przedszkola, namalowało graffiti "Szczecin bez hejtu" metodą CelloGraff, czyli na folii. Bo nie chcą mowy nienawiści.
W piątek po południu na szczecińskiej Łasztowni odbyła się ceremonia startu. Potem kierowcy zmierzyli się na 7-kilometrowy odcinku specjalnym na terenie wojskowej strzelnicy przy Netto Arenie. W sobotę rywalizacja przeniesie się na poligon w Drawsku Pomorskim. Tam odbędą się m.in. dwa wyścigi na 220-kilometrowej trasie. W niedzielę kierowcy wrócą w okolice Szczecina. W rejonie Krzekowa i Lubieszyna zaplanowane kolejne odcinki specjalne. Zakończenie rajdu - na Łasztowni w niedzielę o godz. 14.30
Animacje dla dzieci, rodzice wypoczywający na leżakach, muzyka grana przez didżeja - tak było na ostatniej w wakacje imprezie Bulwarove.
Podczas najbliższej edycji Bulwarove mieszkańcy będą mogli spędzić czas aktywnie, ale też zrelaksować się. Mają być treningi Capoeiry, biegi, spokojny czas na leżakach przy muzyce.
Wielkie koło miało wyjechać ze Szczecina 18 sierpnia, ale zostanie jeszcze przez jakiś czas. Mieszkańcy, którzy nie mieli okazji z niego skorzystać, będą mogli podziwiać panoramę miasta z jednej z kabin także na początku września.
Tegoroczną edycję ogląda na miejscu 60 tysięcy gości! - entuzjazmował się spiker. - Czesi są na wyspie; aby zaczęli, musimy odliczać! Dziesięć, dziewięć, osiem...
Nie jesteśmy w stanie w żaden sposób pomóc zwierzętom w czasie wystrzałów. Szczególnie narażone w tej grupie są ptaki, które w wyniku huku wystrzałów masowo podrywają się do panicznego lotu i rozbijają się o przeszkody - podkreśla działaczka Straży Ochrony Zieleni Szczecina
W tym roku - wzorem działań praktykowanych m.in. we Włoszech, Hiszpanii i Francji - w czasie pokazów pirotechnicznych, w celu zredukowania negatywnego wpływu na ssaki i ptaki zostaną oddane tzw. strzały ostrzegawcze.
Przed nami 12. edycja Międzynarodowego Festiwalu Ogni Sztucznych Pyromagic. W tym roku swoje umiejętności zaprezentują ekipy z Czech, Francji i Malezji. Każda z nich przygotuje 15-minutowy pokaz, w tym jeden do muzyki z "Jeziora łabędziego" Piotra Czajkowskiego.
- To miejsce będzie nadawało ton tej części Szczecina - mówił marszałek Olgierd Geblewicz. Na Łasztowni podpisano w środę umowę z firmą Erbud, która ma 20 miesięcy na zbudowanie gmachu dla Morskiego Centrum Nauki im. prof. Jerzego Stelmacha.
To historyczny moment. W środę inwestor (marszałkowska instytucja Morskie Centrum Nauki) podpisze umowę na budowę siedziby MCN na Łasztowni z warszawską firmą Erbud, która wygrała przetarg.
Wystartowali wytrawni zawodnicy, ale i tacy, którzy podchodzą do tego nieco z przymrużeniem oka. 800 osób wystartowało rano w Tri Tour Triathlonie Szczecin.
Wszystko zaczyna się w niedzielę o godz. 9.30 na Nabrzeżu Starówka na Łasztowni. Startuje kilkaset osób
Plenerowy pokaz arcydzieł polskiej kinematografii organizuje w piątek na Łasztowni Polski Instytut Sztuki Filmowej. To pierwsza odsłona całego cyklu, który zawita także m.in. do Bydgoszczy, Lublina i Międzyzdrojów.
Do drugiej połowy sierpnia można będzie podziwiać panoramę miasta z kabiny "Wheel of Szczecin".
Więcej pieniędzy z budżetu województwa i większa dotacja unijna. Zapadła decyzja umożliwiająca rozpoczęcie budowy Morskiego Centrum Nauki.
Na pokładzie "Juana Sebastiana de Elcano" do Szczecina przypłynęły 252 osoby. Pięć dni później, gdy po Dniach Morza żaglowiec opuszczał port, stan liczebny jego załogi powiększył się o jedną osobę. Na okręt zamustrował reporter "Gazety Wyborczej", który towarzyszył Hiszpanom w rejsie do Kilonii.
To będzie weekend pełen wydarzeń na Wyspie Grodzkiej i Łasztowni. W sobotę powraca Bulwarove, wieczorem na scenę wyjdą Catz'n'Dogz a w niedzielę biegi dla wszystkich chętnych.
Nie było łatwo, ale ludzie radzili sobie, jak mogli. Sobotni ponad 30-stopniowy upał nie zrażał uczestników Dni Morza w Szczecinie. Chłodzenie się traktowali jako kolejną atrakcję.
Silny wiatr zerwał się w centrum Szczecina ok. godz. 19. Przez kilka minut mocno wiało w rejonie, gdzie trwają szczecińskie Dni Morza. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa zapowiadało, że również w nocy będą bardzo silny wiatr, burze i opady gradu.
Hiszpański czteromasztowiec "Juan Sebastian de Elcano" to jedna z największych atrakcji Dni Morza 2019 w Szczecinie. Na pokład przez całą sobotę ciągnęły prawdziwe tłumy zwiedzających.
Dni Morza 2019 w Szczecinie można zobaczyć z innej perspektywy. Mieszkańcy i turyści mogą wybrać się w dwugodzinny rejs jedną z 17 jednostek.
Jest festiwal książki, są stoiska z jedzeniem i napojami, atrakcje dla dorosłych i dzieci, można też zwiedzać jachty i okręty. Wieczorem będzie można przejechać się na wielkim diabelskim młynie i posłuchać koncertu flamenco na pływającej scenie. Przydałoby się więcej kurtyn wodnych.
Ponad 30 jednostek, pięć scen, jarmark rozmaitości, food trucki, wysoki na 55 metrów diabelski młyn, bitwa na głosy, Cleo, sztuczne ognie - w Szczecinie rozpoczynają się w piątek Dni Morza. Co się będzie działo?
Jedną z imprez towarzyszących rozpoczynającym się w piątek Dni Morza jest Plener Literacki "Odkryj książkę na nowo". W programie szereg spotkań z popularnymi autorami, atrakcje dla dzieci i pokaz filmu o Stanisławie Grzesiuku. Wszystko na Łasztowni.
Szczecin w nadchodzący weekend będzie gościć ponad 30 jednostek żaglowych i motorowych. Mieszkańcy będą mogli się przepłynąć po Odrze i posłuchać szant na pływającej scenie.
Pomimo tego, że Dni Morza rozpoczynają się w piątek, to już można wchodzić na pokład pięknego czteromasztowca.
Jeden z najpiękniejszych i największych żaglowców świata wpłynie do Szczecina już w środę. "Juan Sebastian de Elcano" zacumuje przy nabrzeżu Bułgarskim na Łasztowni jednak nie o 9 rano, jak zapowiadano, a dopiero między godz. 11.30 a 12.
Gigantyczna karuzela miała kręcić się już w ubiegły weekend. Niestety, z przyczyn niezależnych od właścicieli atrakcji, diabelski młyn ruszy dopiero za kilka dni.
Jak będzie wyglądać wyłączenie terenu należącego do spółki Polsteam Żegluga Szczecińska z obszaru Dni Morza? Nie będzie żadnych barierek. Po prostu impreza odbędzie się kilka metrów dalej, już na terenie miejskim.
Najtańsza z ofert to ponad 91 mln zł. Tymczasem zakładany budżet inwestycji to niecałe 66 mln zł. Poznaliśmy oferty firm gotowych zbudować Morskie Centrum Nauki im. prof. Jerzego Stelmacha.
Rozpoczął się montaż wysokiego na 55 metrów koła młyńskiego na szczecińskiej Łasztowni. Atrakcja zostanie w mieście co najmniej przez miesiąc.
Jak informuje Żegluga Szczecińska - właśnie rozpoczął się montaż gigantycznej karuzeli. Pierwsze przejażdżki - 8 czerwca
Gwiazdami będą legendarni wykonawcy grający polski rock, którzy debiutowali w latach 80. XX w., gdy eksplodowała muzyka młodych będąca jedną z form buntu przeciwko komunistycznej władzy PRL. Szczeciński koncert "Wolność kocham i rozumiem" już za tydzień, 2 czerwca.
W ramach studenckiego święta na Łasztowni zagrają jeszcze m.in. Krzysztof Zalewski i Nocny Kochanek. Na finał - rodzinny piknik na wyspie Grodzkiej
Około 30 jednostek przypłynie do Szczecina na kolejną edycję Dni Morza - Sail Szczecin. Impreza potrwa od 14 do 16 czerwca.
Niemiecki żaglowiec "Lovis" odwiedzi Szczecin w ramach programu "Friendly Port". Mieszkańcy będą mogli nieodpłatnie zwiedzać jego pokład w środę w godz. 16-18.
Nowym właścicielem Lastadii, charakterystycznego biurowca w wyjątkowej lokalizacji nad Odrą w Szczecinie, jest Greenstone Asset Management.
Copyright © Agora SA