
Prof. Jacek Wróbel, rektor ZUT (CEZARY ASZKIEŁOWICZ)
10 lat temu, 1 stycznia 2009 r. rozpoczął działalność Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny. Czy nadal będzie odrębną uczelnią? Czy i w jakiej formie poradzi sobie z wymogami nowej ustawy o szkolnictwie wyższym?
Rozmowa z rektorem ZUT
Piotr Szyliński: 10 lat temu z połączenia Akademii Rolniczej i Politechniki Szczecińskiej powstał Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny. Czy to była dobra decyzja dla obu uczelni i dla miasta?
Dr hab. inż., prof. ZUT Jacek Wróbel: Jestem przekonany, że tak. Konsolidacja była potrzebna. Zachodniopomorskie jest specyficznym regionem, zarówno pod względem demograficznym, jak i gospodarczym. W tej sytuacji duże rozdrobnienie uczelni nie jest korzystne. Połączenie to był dobry krok.
Wielu ówczesnych studentów i pracowników, szczególnie Politechniki Szczecińskiej uważało, że fuzja jest błędem. Politechnika była uczelnią rozpoznawalną, miała swoją markę. Nazwa Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny nikomu nic nie mówiła. Takie opinie można usłyszeć także dziś.
Pozostało 92% tekstu
Wypróbuj cyfrową Wyborczą
Nieograniczony dostęp do serwisów informacyjnych, biznesowych, lokalnych i wszystkich magazynów Wyborczej
Ale niech mi Rektor wytłumaczy dlaczego obecnych pracowników, szantażem, zmusza się do rezygnacji z etatu (wypowiedzenie umowy przez pracownika) i przejścia na umowę cywilno-prawną?
A kto na niego głosował? AR pociągnęła byłą Politechnikę Szcz. w dół we wszystkich rannkingach, a na domiar złego na rektora wybrano dr hab nauk rolniczych. Będzie jeszcze gorzej aż może skończyć się jej upadkiem.
Dla obecnych władz uczelni fakt, że większość kadry stanowią nie naukowcy, ale naukawcy na etatach, broniący zaciekle wygodnego dla siebie status quo, nie jest oczywiście istotny.
Gratuluję ambicji !
Na tym samym miejscu są Uniwersytet Warszawski i Uniwersytet Jagielloński, więc nie żartował bym. To lista Szanghajska obejmująca wszystkie uczelnie na świecie, Jak nie jesteś zorientowany w tamacie, to lepiej się nie wypowiadaj.
Ale jesteśmy w Polsce, a w Polsce uczelnia techniczna nazywa się POLITECHNIKA. PS była średniakiem, ale rozpoznawalnym w Polsce. Senat PS popełnił ogromny błąd godząc sie na fuzję ze słabą AR. Nikt się pracowników i studentów ani Rad Wydziałów PS nie pytał o zgodę, choć takie głosowanie w AR się odbyło, gdyż ówczesny rektor PS i Senat PS wiedzieli, że żadna Rada Wydziału Politechniki tej fuzji nie zaakceptuje. Pominięto więc Rady Wydziałów i decyzję podjął Senat. To co zrobiono, to skandal, to likwidacja jednynej przyzwoitej technicznej uczelni, a ówczesne władze Politechniki na trwale zapiszą sie jako grabarze Politechniki Szczecińskiej, obok PUM jedynej regionalej uczelni rozpoznawalnej w kraju. :( Dziś dla wielu absolwentów szkół średnich w regionie fakt, że nie ma Politechniki ozxnacza, że nie ma uczelni technicznej w Szczecinie. NIE CHĄ mieć dyplomu ZUT i wybierają Politechniki w innych miastach, gdzie ŻADNEJ nie zlikwidowano. Wylano dziecko z kąpielą, wstyd byłym władzom PS.
Wystarczy spojrzeć na tabelę z ministerialną oceną wydziałów (tzw. ewaluacja). Aż 3 wydziały z kategorią A byłej Politechniki Szcz. po połączeniu z AR spadły do kategorii B, a WBiA groziła nawet kategoria C. Jak można nie mówić o popełnionym błędzie z połączenia PS z AR? Sam rektor powiedział, że mała Politechnika Lubelska( a taką była PS) dostała więcej pieniędzy na badania niż większy ZUT, choć tłumaczenie rektora jest z zasady chybione.