Do niebezpiecznego wypadku doszło w sobotę późnym wieczorem w miejscowości Grębocin koło Gryfic. W samochód terenowy uderzył pociąg towarowy. Wszystko wskazuje na to, że kierowca próbował przejechać przez tory w niedozwolonym miejscu i utknął.
Chodzi o śledztwo poznańskiej delegatury Prokuratury Krajowej, w którym w 2016 r. aresztowano dwóch zachodniopomorskich policjantów i Michała Materlę, gwiazdę MMA ze Szczecina. Wszyscy zostali fałszywie pomówieni.
Borykającej się z problemami kadrowymi zachodniopomorskiej policji udało się zwerbować 114 nowych funkcjonariuszy: 21 kobiet i 93 mężczyzn.
Według policji w pandemii wzrasta ilość oszustw, których ofiarami padają osoby w podeszłym wieku. Jeden z zawodowych naciągaczy stanie przed szczecińskim sądem.
Dobry znajomy, który nieoczekiwanie zgłosi się do ciebie z prośbą o zapłacenie BLIK-iem za pilną paczkę, może być oszustem. To już zjawisko - alarmuje zachodniopomorska policja.
Trzej szczecińscy recydywiści zostali aresztowani i staną przed sądem za rozbój, który był elementem bliżej nieokreślonych porachunków.
Nie będą żółte - jak rok temu - tylko niebieskie. Będą wyznaczać miejsca na jezdni wspólnej dla różnych kierunków ruchu, na które nie można wjeżdżać, jeśli nie ma możliwości natychmiastowego opuszczenia skrzyżowania.
Do brutalnego napadu na trzech nastolatków, którym zajmie się szczeciński sąd, doszło w biały dzień w parku przy ul. Bałuki w Szczecinie.
Niezupełnie trzeźwy poranek dyrektora WORD? Urząd marszałkowski wyciągnie konsekwencje wobec szefa podległej mu jednostki.
Ten wyrok jest prawomocny i kończy bój kibica Pogoni Szczecin Sławomira Żukowskiego o łupinę, którą rzucił na chodnik w okolicy stadionu.
Jeden z członków obwodowej komisji przy ul. Unisławy w Szczecinie zajechał przed lokal wyborczy samochodem oklejonym materiałami wyborczymi jednego z kandydatów.
Policja prosi osoby poszkodowane, którym uszkodzono auta albo drzwi do zakładów usługowych, aby zgłosiły się i o tym opowiedziały.
Jak podaje w oficjalnym komunikacie policja, na działalności grupy przestępczej skarb państwa mógł stracić 76 mln zł. Chodzi przede wszystkim o wyłudzenia VAT, ale nie tylko. Dziewięć osób zostało zatrzymanych.
Na czerwonym świetle wjechał rowerem na przejście dla pieszych. Uderzył w bok ruszającego na zielonym mercedesa. Wszystko nagrał na wideorejestratorze jeden z kierowców.
Do bardzo groźnego zderzenia trzech aut osobowych na nitce wyjazdowej Trasy Zamkowej z centrum Szczecina doszło w sobotę przed godz. 20. Cztery osoby są ranne, ruch w stronę prawobrzeża był całkiem zablokowany.
Najgorsze będą ten i dwa następne weekendy. Zaczyna się czas wzmożonego wakacyjnego ruchu na drogach Pomorza Zachodniego.
Jedni się na ten napis oburzą, inni przejdą wobec tego obojętnie. Tak jak wobec innych mniej lub bardziej stosownych napisów na autach czy T-shirtach.
Do przejęcia towaru doszło na jednej ze szczecińskich ulic. Zatrzymani zostali dwaj mieszkańcy Szczecina.
Jeżeli dostaniesz SMS-a z informacją o konieczności dopłaty do pocztowej przesyłki, bądź czujny. Zachodniopomorska policja przestrzega przed nowymi metodami oszustw.
Według informacji "Wyborczej" to nie był pierwszy raz. Kilkunastu młodych ludzi ukarała w weekend policja w czasie nielegalnych wyścigów samochodowych na zapasowym lotnisku Śniatowo pod Kamieniem Pomorskim. Jeden z uczestników był po narkotykach.
Nigdzie na świecie władza nie dba tak o zdrowie swoich przeciwników, jak w Polsce. Dowodzą tego działania nie tylko szczecińskiej policji.
Być może nigdy nie uda się wyjaśnić, dlaczego samochód, w którym byli dwaj bracia, wjechał do jeziora Przytonko pod miejscowością Łabędzie niedaleko Drawska Pomorskiego.
Dziwny przypadek, z jakim zmierzyli się policjanci z Gryfic, rozpoczął się od interwencji pod sklepem monopolowym.
Mężczyzna, który ukradł artykuły spożywcze warte prawie sto złotych, a potem zaatakował pięściami pracownicę sklepu, może zostać skazany nawet na 10 lat więzienia.
Przed oszustami, którzy podają się za pracowników socjalnych, ostrzega Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Szczecinie.
Policja zatrzymała do kontroli samochód pędzący Szosą Stargardzką, bo jego kierowca znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. Potem było już tylko gorzej.
Najpierw był brutalny napad z użyciem pistoletu i kastetu, a potem akcja policji, podczas której jeden z bandytów strzelił policyjnemu wywiadowcy w plecy. Całe szczęście, była to broń pneumatyczna.
W trybie interwencyjnym trzeba było w piątek rozebrać szczytową ścianę jednego z domów jednorodzinnych przy ul. Wrocławskiej na Gumieńcach. Stan budynku groził katastrofą budowlaną.
Dramat, który rozegrał się w jednej z wsi pod Choszcznem, opisany jest w aktach śledztwa, które trafiły właśnie do sądu. Na ławie oskarżonych zasiądzie para. Ale prawdopodobnie to 29-letnia kobieta była motorem okrutnej zbrodni.
Z mieszkania w Szczecinie, po jej wizycie, zniknęło 24,2 tys. zł w gotówce. "Nie trzymajmy takich pieniędzy w domu" - apeluje policja.
W domach mieszkańców Szczecina, którzy we wtorek w swoich skrzynkach na listy znaleźli - najprawdopodobniej podrobione - "Karty do głosowania w wyborach Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej w 2020 r.", jeszcze tego samego dnia zjawili się tajniacy.
Nie przyznają się do winy. Ważnym dowodem przeciwko nim jest nagranie z monitoringu. "Wyborcza" pisała o tej sprawie w styczniu.
Podczas spaceru po Puszczy Wkrzańskiej ktoś zauważył rozbite auto. Jak się okazało, w środku był martwy mężczyzna.
To szczecinianin mający na koncie także inne, podobne przestępstwa. Według nieoficjalnych informacji "Wyborczej", przyznał się już do winy.
Oskarżony w tej sprawie muzyk chciałby zapłacić siedmiu paniom, ale prokuratura uważa, że powinien wypłacić zadośćuczynienie czterdziestu. Sprawę rozstrzygnie sąd.
35-latka ze Szczecina ma bogatą kryminalną kartotekę i powiązania w bandyckim podziemiu. Od trzech lat była nieuchwytna.
We wtorek policja kontrolowała klientów stacji paliw Orlen przy ul. Chopina korzystających z myjni samochodowej. Bo umycie auta nie jest "niezbędną czynnością życiową". A czy wyjście do drogerii po lakier do paznokci albo do spożywczaka po wódkę jest czynnością niezbędną?
Złodziej wdrapał się na wysokość trzech metrów, stając na obrazie wiszącym przy wejściu do karczmy, rozpruł stalową kasę i zabrał pieniądze przeznaczone na zakup produktów do produkcji darmowych obiadów dla ratowników medycznych.
Kiedy policjanci przyszli skontrolować mieszkańca powiatu gryfickiego w Zachodniopomorskiem poddanego obowiązkowej kwarantannie, nie było go w domu. Zgodnie z antywirusowym prawem policja poinformowała służby sanitarne.
W pobliżu stacji benzynowej pod Pyrzycami odnaleziono ciągnik z naczepą i maszyną do frezowania asfaltu, skradzione poprzedniego dnia w Niemczech. - Paradoksalnie przywrócenie kontroli na wybranych przejściach granicznych ułatwia wwiezienie do Polski kradzionych czy nielegalnych towarów - mówią policjanci.
Copyright © Agora SA